TAM PANUJE MODA NA CHOMICZE... ZADKI!
Już jutro (22.03) w klubie TROPS Akademickim Centrum Kultury będziecie mogli posłuchać niezwykłych opowieści o Japoni. Karolina Kowalczyk, połowa duetu podróżniczego Twins on Tour, opowie jacy są Japończycy, co jedzą i co ich kręci. U nas przedsmak tych przeżyć!
Marek Mikulski: Gdy ostatnim razem rozmawialiśmy, opowiadałaś mi o USA*. Japonia, to chyba całkowite przeciwieństwo Stanów Zjednoczonych?
Karolina Kowalczyk: To, co różni te dwa kraje to przede wszystkim mentalność i sposób życia ludzi. Japonia to kraj ludzi raczej powściągliwych, z ciasno zarysowanymi granicami sfery osobistej, przez co na tle amerykańskiej otwartości i swobody bycia, może wydawać się nieco zamknięty na obcych. Jednak każdy z tych krajów ma w sobie coś, co zachwyca.
Kraj kwitnącej wiśni dzięki internetowi zasłynął jako miejsce pełne dziwnych rzeczy, jak na przykład automat z damską bielizną, o którym piszesz na swojej stronie. Spotkałaś tam inne niecodzienne rzeczy?
Bardzo zdziwiły mnie popularne tam lody z mleka sojowego w nietypowych smakach, na przykład o smaku ryb! Ciekawe jest to, że zanim zakupimy smakołyk, najpierw możemy go podziwiać w formie plastikowej wystawki reklamującej produkt. Tak jest we wszystkich restauracjach i przydrożnych sklepikach. Co natomiast zdziwiło mnie najbardziej, to moda na robienie fotografii... chomiczych zadków. Co kraj to obyczaj.
Po pobycie w Peru** opowiadałaś o niezwykłej otwartości ludzi z Ameryki Południowej. Japonia kojarzy mi się raczej z nieśmiałością i powściągliwością. Jak reagowali na Ciebie miejscowi?
Faktyczne, Japończycy poprzez swój ogromny szacunek do prywatności własnej i innych mogą wydawać się powściągliwi, ale jest w ich zachowaniu tyle klasy i grzeczności oraz niewymuszonej przyjacielskości, że nikt nie będzie się tam czuł wyobcowany. Zawsze spotykałam się z uśmiechem, życzliwością i ogromną gościnnością.
Jacy są Japończycy tak na co dzień?
Zapracowani, zabiegani i z nosami w telefonach. Przez co odnosi się wrażenie, że ci ludzie mało ze sobą rozmawiają, są samotni i smutni. Ale to tylko pozory. Potrzeba wiele czasu żeby poznać Japończyka i mieć w nim przyjaciela. Tam relacje buduje się latami.
Gdybyś miała opowiedzieć człowiekowi, który nigdy nie słyszał o Japonii, czym różni się życie tam, od tego w Polsce, jakie rzeczy byś wymieniła?
Dynamika życia jest w Japonii zupełnie inna, szybsza. Podobnie mentalność. Japonia jest światem wielu skrajności i gustów tak odmiennych od naszych, europejskich standarów. Poza tym Japończycy to niesamowici perfekcjonaliści. Wszystko czego się podejmują musi być wykonane na najwyższym poziomie.
Co Ci się tam najbardziej podobało?
Odmienność i różnorodność japońskiego świata. Tam wszystko jest zupełnie inne od tego, co do tej pory znałam ze swoich dotychczasowych podróży. Maniery, szacunek i klasa tych ludzi zachwyca.
Czy jest w Japonii coś do czego nigdy nie chciałabyś wracać?
Myślę, że nie było takiej rzeczy, która mi się szczególnie nie podobała. Do wszystkiego podchodziłam z otwartością i ogromną ciekawością poznania. Poza tym Japonia po prostu da się lubić.
Japonia słynie z najlepszych na świecie cosplay’ów, udało Ci się zobaczyć świetnie przebranych ludzi?
Jest kilka dzielnic Tokio, gdzie można spotkać prawdziwych freeków i maniaków mangi oraz gier komputerowych. Ich fantazja nie zna granic.
Czym różni się kuchnia japońska od polskiej?
Przede wszystkim oparta jest na rybach i ryżu, a nie na ziemniakach i cebuli ;D Jest na pewno zdrowsza i lżejsza. Japończycy jedzą mniej i częściej. Tworzą też ciekawe połączenia smakowe, a w ich kuchni dominuje słony smak.
Co Ci tam najbardziej smakowało, a czego już nigdy nie weźmiesz do ust?
Bardzo polubiłam sushi. Do tego stopnia, że często robię je teraz własnoręcznie w domu. Nie polubiłam natomiast makaronu ze sfermentowanymi ziarnami soi. Nie polecam. Szerzej o japońskiej kuchni opowiem na spotkaniu stowarzyszenia Kiwi.
Czy Japonia to kraj patriarchalny?
Nie zauważyłam tego jakoś szczególnie podczas mojego pobytu w Japonii. Raczej jest tak, że każdy ma jasną rolę do wykonania, którą posłusznie wykonuje. Tym światem rządzą zasady, dlatego jest tam wiele harmonii i porządku.
Będąc kobietą trudniej jest zwiedzać Azję?
Nie mam zbyt wielu doświadczeń związanych z podróżami po Azji, to rejon który eksploatowałam najmniej. Japonia natomiast jest jednym z najbezpieczniejszych państw świata, zatem płeć podróżującego nie ma tam większego znaczenia.
Masz jakieś rady dla tych, którzy chcieliby wybrać się do kraju kwitnącej wiśni?
Polecam wybrać się tam w kwietniu, kiedy kwitną wiśnie, a japońskie ogrody przybierają niespotykane barwy. Warto jednak pamiętać o japońskim Golden Week, który przypada na okres między 29 kwietnia i 5 maja. Wtedy Japończycy masowo wybierają się na urlopy, więc może być ciasno.
Na zakończenie, dokąd tym razem planujesz się wybrać?
Już za tydzień lecę do Granady, gdzie przez 3 miesiące będę odbywać staż zawodowy. Planuję też wrócić w swoje ukochane miejsca. Zawsze z radością wracam do Hiszpanii, mam do niej niesamowity sentyment.
*link do naszej rozmowy o USA: http://www.miastopoznaj.pl/kultura-i-styl/4349-do-usa-za-jedyne-700-zlotych
**link do naszej rozmowy o Peru: http://www.miastopoznaj.pl/wydarzenia/3531-tam-gdzie-metro-podobno-istnieje
***Spotkanie w TROPS Akademickim Centrum Kultury zorganizowało stowarzyszenie „Kiwi”, którego patronem medialnym jest nasz portal.
****Link do bloga Twins on Tour: http://www.twinsontour.eu