SMUTNE WIEŚCI Z ZOO - NIE ŻYJĄ OSIOŁKI TABU I ANTONINA
Jak doniosło w dniu dzisiejszym Zoo w Poznaniu - osiołki Antonina i niedawno urodzony Tabu niestety nie żyją. Poznańskie osiołki to najsłynniejsze zwierzęta związane z Poznaniem w ostatnim roku.
Mimo że tego typu tematyka rzadko pojawia się na naszym portalu, tym razem postanowiliśmy inaczej. Powód? Po pierwsze o osiołkach z poznańskiego Zoo pisaliśmy zarówno rok temu, przy okazji powstania całej "oślej afery", jak i ostatnio, przy wyborze imienia dla narodzonego osiołka. Po drugie o ich historii słychać było nie tylko w Poznaniu, ale w całej Polsce, a także w wielu miejscach na świecie. Warto więc powiedzieć ostatnie słowo w tym temacie.
Jak poinformował Ogród Zoologiczny w Poznaniu - Z przykrością informujemy, że w minionym tygodniu ze względu na dramatycznie zły i sukcesywnie pogarszający się stan zdrowia, musieliśmy podjąć decyzję o uśpieniu oślicy Antoniny. Niestety to nie koniec złych wiadomości. Po kilku dniach padł miesięczny osiołek - Tabu. Zwierzęta otoczone były profesjonalną opieką weterynaryjną. Wyniki sekcji zwłok wykazały: u samicy: niewydolność wielonarządową i silne otłuszczenie organów wewnętrznych, u młodego zaś: zachłystowe zapalenie płuc.
Co było przyczyną śmierci oślicy? - Nie ma wątpliwości co do faktu, że zły stan zdrowia samicy spowodowany był przekarmieniem (być może również podawaniem niewłaściwego pokarmu: chleba, chipsów, słonych paluszków itp. przez zwiedzających).
Śmierć Antoniny przyczyniła się też do padnięcia Tabu - Młody osioł, nie mógł pobierać od chorej samicy pokarmu, tak więc opiekunowie podjęli decyzję o sztucznym dokarmianiu (do tej pory udało się opiekunom odchować sztucznie poprzednie potomstwo Antoniny). Niestety przejście z samodzielnego pobierania pokarmu na sztuczny odchów nie powiodło się.