Polityka

fot. facebook

Prezydent Poznania został wybrany w dniu wczorajszym do zarządu Związku Miasta Polskich. Opinie polityków są skrajne – z Platformy Obywatelskiej gratulują, z Prawa i Sprawiedliwości podchodzą bardziej krytycznie.

Dziękuję za wybór do Zarządu Związku Miast Polskich. Znajdujemy się w przełomowym momencie i musimy rozważyć, jaki sposób działania jest najlepszy w prawdziwym interesie naszych miast - utrzymanie neutralności czy aktywna obrona polskiego samorządu – tak swój wybór skomentował Jacek Jaśkowiak. Z gratulacjami pospieszyli członkowie PO i współpracownicy prezydenta, m.in. jego zastępca Mariusz Wiśniewski - Dziś nastały czasy, kiedy znów trzeba bronić idei samorządności lokalnych wspólnot mieszkańców przed zakusami centralizacji władzy w Polsce w jednym ośrodku. Szczególnie w Wielkopolsce jesteśmy na to wrażliwi.

Krytycznie do takiej decyzji odniósł się wcześniejszy przedstawiciel Poznania – poseł PiS – Szymon Szynkowski vel Sęk - Prezydent Jacek Jaśkowiak został dziś wybrany do zarządu Związku Miast Polskich. Poparcie uzyskał zapowiadając chęć upolitycznienia Związku i łamiąc szanowane od kilkunastu lat zasady wyboru delegatów do zarządu. Do tej pory szkodził Poznaniowi, teraz niestety zaczął szkodzić ZMP, poczynając od dziś.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że wcześniej członkowie PiS głośno mówili o tym, że Poznań straci miejsce w zarządzie po odejściu Szymona Szynkowskiego vel Sęka. Tak się jednak nie stało. Przewodniczący klubu radnych PiS Artur Różański komentował wtedy tak - Poseł był znaczącym członkiem, a prezydent Jaśkowiak będzie mógł jedynie pojechać i posłuchać co ma do powiedzenia zarząd. Szymon Szynkowski vel Sęk był inicjatorem wielu stanowisk Związku Miast – zarówno jako radny, jak i jako poseł. Prezydent nie miał w tym żadnego udziału, bo nie rozmawia z przedstawicielami rządu. 

O szczegółach obrad ZMP można przeczytać tutaj.

Przeczytaj poprzedni artykuł!

BĘDZIE KOALICJA MIAST WS. INTEGRACJI SPOŁECZNOŚCI ROMSKICH?