ŚLADAMI HISTORII KATEDRY
To nie muzeum, a pierwsze w Polsce centrum interpretacji dziedzictwa - wyprowadzają z błędu pracownicy instytucji. ICHOT powstał, by przybliżać i promować dziedzictwo kulturowe Ostrowa Tumskiego. Miałam okazję przyjrzeć się ekspozycji z bliska. Moim przewodnikiem była Eliza Hamrol.
Zwiedzanie może odbywać się w towarzystwie audioprzewodnika. Dostępne są trzy rodzaje takich wycieczek: po Ostrowie Tumskim, po wnętrzu Katedry Poznańskiej oraz trasą dla rodzin. Zestawy słuchawkowe są dostępne na stanowisku zlokalizowanym w Śluzie Katedralnej. Audio wycieczka prowadzi przez najciekawsze zakątki wyspy. W jej trakcie można usłyszeć głosy z przeszłości.
Mnie zaproponowano przewodnika w postaci Elizy Hamrol. W jej towarzystwie odkrywałam katedrę na nowo, na każdym kolejnym etapie byłam bliższa jej poznania. Widoczne jest to także w środku. Kierunek zwiedzania jest bowiem tak skonstruowany, aby przechodząc do kolejnej sali, widzieć katedrę z coraz mniejszej odległości. Zwracała na to uwagę moja przewodniczka.
Pierwsza była Sala Gród. W niej można zobaczyć pierwsze lata funkcjonowania wspólnoty na Ostrowie. Przedstawia jak historyczni mieszkańcy, poddani Mieszka, potrafili się zorganizować i jaki był efekt ich wspólnej pracy. Ekspozycja przybliża realia życia w mieszkowym grodzie. Zwiedzający mogą się zatem przekonać jak żyli i czym zajmowali się jego mieszkańcy. W sali rodzinnej, znajdującej się tuż obok, na samym środku była mata przedstawiająca Ostrów Tumski. Była ona umieszczona na tyle wysoko, że dzieci mogły wejść pod nią i zaobserwować jak żyło się kiedyś na wyspie.
- Może Pani wejdzie i zobaczy – zaproponowała przewodniczka. Wolałam pozostać na swoim miejscu, choć gdybym miała kilka lat i centymetrów wzrostu mniej, już bym tam się znalazła.
Wycieczka dla każdego
Następnie Eliza Hamrol zaprowadziła mnie do Sali Woda. Tam ekspozycja skupia się na zaprezentowaniu przełomowego kroku, jaki podjął Mieszko I w 966 roku. – Przyjęcie chrztu to moment wielkiej przemiany kulturowej i cywilizacyjnej – opowiadała przewodniczka. I można było to dostrzec w tym miejscu. W szczególności po wejściu do kapsuły chrzcielnej, w której można obserwować ten ważny dla Polski moment.
Przechodząc do kolejnego etapu, mijałyśmy wycieczkę młodzieży. - Grupa też ma słuchawki, słyszy słowa lektora. Dzięki temu można nie tylko obejrzeć film z dźwiękiem, ale też posłuchać dźwięków akademii, grzechotki – wyjaśnia Hamrol. – Są dwa systemu poprowadzenia tego – dodaje.
Sala Złoto natomiast prezentuje historię usytuowaną pomiędzy dwoma symbolicznymi punktami: Złotym Wiekiem, czyli okresem rozkwitu kultury humanistycznej w Polsce i na Ostrowie Tumskim, a Złotą Kaplicą, pomnikiem pierwszych władców Polski, który w okresie zaborów stał się znakiem tożsamości, przywiązania do własnych wartości i tradycji.
Ostatnią salą jest Witraż. – Tutaj opowiadamy historię najnowszą XX, XXI w. – wyjaśnia przewodniczka. – Tak jak witraż składa się z małych szkiełek tak i historia składa się z małych elementów – dodaje. Moją uwagę ponownie zwróciła sala rodzinna. Znajdowała się tam wielka mata i dwie kostki do gry. Po planszy dzieci mogły chodzić, pionkiem mógł być każdy. – Kostki są dość miękkie, także nic się z nimi nie dzieje. Dzieci sobie żadnej krzywdy nie zrobią. Jednak gra często przegrywa z kinetami, ponieważ tu można zrobić sobie zdjęcie – wskazuje Hamrol.
W centrum czas przestaje mieć znaczenie. Przechodząc z jednej sali do drugiej można zapomnieć o wszystkim dookoła i skupić się na ekspozycji. Dobrym miejscem na relaks jest jedno z pobocznych pomieszczeń, sala quizu. – Tutaj goście mogą odpocząć przed dalszym zwiedzaniem, dowiedzieć się czegoś nowego i trochę porywalizować – tłumaczy przewodniczka. – Na końcu podawany jest wynik każdego stolika – dodaje. Ważnym elementem jest także nowoczesne wyposażenie. Dzięki temu każdy zwiedzający może zatrzymać się przed tym, co go najbardziej zainteresuje oraz wybrać język komunikacji z pięciu możliwych. Jest także możliwość dodania języka migowego.
- Lektor słyszalny jest w słuchawkach naszych gości. Przechodzi z jednego obrazu do drugiego. Zawsze to wywołuje duże emocje. Goście nie muszą czekać na początek. Podchodzą do konkretnego znacznika i mogą go uruchomić – opowiada Hamrol.
Poczujmy historię
Ważnym elementem jest także ścieżka rodzinna. Można zauważyć, że z jej atrakcji korzystają nie tylko dzieci, ale także i ich rodzice. W jednej z sal zostało zaprezentowane jak w średniowieczu odbywało się podróżowanie. – Żeby pokazać dzieciom, że pieszy porusza się najwolniej, później jeździec, najszybciej człowiek na łódce, korbka, którą się kręci, jest dostosowana do tempa – wyjaśnia przewodniczka.
Po zakończonym zwiedzaniu przeszłyśmy niedaleko Kładki. Wszystkie elementy zaprezentowane i opisane w poszczególnych salach związane są z przestrzenią Ostrowa Tumskiego. Fragmenty wałów otaczających średniowieczny gród, materialne znaki związane z decyzją o chrzcie, skarby Złotego Wieku czy ślady nieodległych wydarzeń. To wciąż można zobaczyć na Ostrowie. – Ekspozycja odwołuje się do tych zabytków i otwiera nas na ich samodzielne poznawanie – tłumaczy Hamrol. – Bilet zakupiony jest ważny przez 10 dni. Wtedy można zobaczyć Śluzy Katedralne – dodaje. – Jest tak dlatego, że nasi goście, którzy przychodzą na godzinę 17, nie zdążyliby zwiedzić wszystkiego. Dajemy im zatem więcej czasu – wyjaśnia.
Na wizytę do Bramy Poznania można wybrać się od wtorku do piątku w godzinach od 9- 18. W soboty i niedziele otwarta jest dla zwiedzających od 10-19. Bilety wstępu kosztują 15 zł za bilet normalny i 9 zł. za bilet ulgowy. Wejściówki można zakupić przez Internet na www.bramapoznania.pl lub bezpośrednio w kasie.
Przeczytaj co samym budynku ICHOTu pisała nasza blogerka!
ZOSTAŃ NASZYM FANEM NA FACEBOOKU! BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z INFORMACJAMI Z TWOJEGO MIASTA!