CZY POZNAŃ MA SZANSĘ STAĆ SIĘ POLSKĄ STOLICĄ LOTNICTWA?
Przed nami druga edycja Aerofestivalu i jak zapewniają organizatorzy – lepiej przygotowana, z uwzględnieniem wszelkich błędów popełnionych w roku ubiegłym. Tomasz Kobierski, prezes Zarządu MTP przekonuje natomiast, iż ma nadzieję, że to wydarzenie na stałe wpisze się w kalendarz poznańskich imprez.
Jeszcze więcej minut pokazów, więcej samolotów oraz najlepsze grupy akrobacyjne z całego świata. To wszystko znajduje się w programie tegorocznej edycji Aerofestivalu. Poza tym gospodarze przygotowali szereg atrakcji tzw. statycznych; będą wystawy, spotkania z pilotami oraz liczne strefy dla najmłodszych miłośników lotnictwa.
O tym wszystkim pisałam po pierwszej konferencji w artykule znany jest już pełny program tegorocznego Aerofestivalu.
Jak zapewnia prezes Zarządu MTP, celem jest, aby Poznań stał się rozpoznawalny nie tylko dla Wielkopolski i Polski, ale także był ważnym punktem na mapie europejskich imprez lotniczych. Czy to się uda? Jestem dobrej myśli, choć trudno mi w tej kwestii zarzucić obiektywizm. Lotnictwo (choć sama niestety żadnej licencji nie posiadam) jest moją wielką pasją. Uwielbiam wszystko co z nim związane i cieszę się, iż treningi Grupy Akrobacyjnej Żelazny mogę podziwiać z balkonu.
Właśnie, bo Poznań to także Żelazny – jedyna w Polsce cywilna grupa akrobacyjna latająca na różnego typu samolotach. W dodatku z licznymi sukcesami i wieloma młodymi talentami. Jedną z pereł zespołu jest Kasia Żmudzińska – ubiegłoroczna Mistrzyni Polski w akrobacji szybowcowej. Z Kasią rozmawiałam jakiś czas temu: "Zaprzyjaźniłam się z moim szybowcem"
Wychowankiem GA Żelazny jest także Łukasz Czepiela – jedyny polski pilot w Red Bull Air Race.
Zanim jednak naszą grupę akrobacyjną zobaczymy na Aerofestivalu, będziemy mogli wspólnie z nimi świętować otwarcie sezonu lotniczego. 24 kwietnia o godzinie 11.00 rozpocznie się piknik rodzinny, podczas którego odbędzie się trening pokazu GA Żelazny oraz loty widokowe. Ponadto na uczestników imprezy czeka wiele innych atrakcji. Zachęcam do zapoznania się na stronie wydarzenia.
W roku ubiegłym Żelaznemu nie sprzyjała pogoda, choć to nie zraziło miłośników lotnictwa i imprez plenerowych do spędzenia czasu w ten właśnie sposób. Sama, choć należę do niebywałych zmarzluchów, skupiona na tym co dzieje się na niebie, zapomniałam o nieprzyjemnej aurze. Co nie zmienia faktu, że w tym roku liczę na zdecydowanie więcej słońca! :)
Do pełni szczęścia brakuje informacji w sprawie powstania w naszym mieście Muzeum Lotnictwa. Pomysł był, wizualizacje także, teraz pytanie: co dalej? Poseł Tadeusz Dziuba (PiS) mówi, iż zastanawia się nad kwestią powołania zespołu parlamentarnego. Zatem to wciąż pozostaje w sferze gdybania.
Czy Poznań ma szansę stać się polską stolicą lotnictwa? Trudno powiedzieć, chociaż patrząc na fakt, iż Aerofestival dopiero raczkuje oraz na osiągnięcia naszych zawodników, można być dobrej myśli. Chciałabym, aby docelowo nasze rodzime imprezy lotnicze nie kojarzyły się jedynie z odbywającym się co dwa lata Air Show w Radomiu.