ULICA IMIENIA GENERAŁA BŁASIKA W POZNANIU?
Na wczorajszej sesji Rady Miasta miał pojawić się wniosek PiS by jednej z ulic Poznania nadać imię generała Andrzeja Błasika. Finalnie jednak nie został poddany pod głosowanie, gdyż nie udało się znaleźć wystarczającego poparcia w Radzie Miasta.
Projekt ma jednak szansę wrócić pod obrady, liczy na to Mateusz Rozmiarek - Mamy nadzieję, że w temat niebawem powróci i zyska aprobatę wszystkich do tej pory nieprzekonanych radnych - komentuje radny. Jak tłumaczy członek PiS - Na terenie miasta Poznania są takie ulice jak na przykład Pomidorowa czy Jarmużowa, które przechodzą na Sesjach Rady Miasta Poznania zazwyczaj jednomyślnie, chociaż nic sobą nie wnoszą. W tym przypadku mamy do czynienia natomiast z osobą, która zapisała się w historii polskiego lotnictwa i miała duży wpływ na lotnictwo poznańskie, a tej jednomyślności już nie ma.
Sceptycznie do pomysłu z PiS odnosiła się część radnych opozycji, m.in. Wojciech Kręglewski, który w Radiu Poznań mówił - Nie uważam, żeby generał Błasik mógł mieć swoją ulicę. Jego rola w wypadku smoleńskim nie został do dziś wyjaśniona.
Przypomnijmy, że był polskim pilote wojskowym, generałem broni Wojska Polskiego (2007) a w latach 2007–2010 dowódca Sił Powietrznych. Zginął podczas katastrofy lotniczej w Smoleńsku, pośmiertnie został awansowany do stopnia generała.
Podczas sesji Rady Miasta radni też debatowali nad nazwaniem powstającego ronda u zbiegu ulic Starołęckiej i Głuszyna. Radny PiS Zbyszko Górny zaproponował, aby osiło imię Stefana Stuligrosza, wieloletniego dyrygenta chóru "Poznańskie Słowiki". Zmarły w 2012 roku prof. Stuligrosz urodził się właśnie na Starołęce. Pozytywną opinię wydała Rada Osiedla Starołęka-Minikowo-Marlewo. W dyskusji okazało się jednak, że radni w większości sceptycznie są nastawieni do tego pomysłu, szczególnie, że jest już w Poznaniu plac im. Stefana Stuligrosza. - Nazewnictwo w przestrzeni publicznej powinno być uporządkowane i nie wprowadzać w błąd, a tak może być w tym przypadku i nie ma to nic wspólnego ze stosunkiem do danej osoby - argumentował przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz. Padła propozycja by rondo nazwać więc imieniem "Poznańskich Słowików". Ta decyzja musi jednak być jeszcze skonsultowana z mieszkańcami.