NA JEŻYCACH PADŁY STRZAŁY? MĘŻCZYZNA WYBIJAŁ SZYBY W SAMOCHODACH
We wtorkowe popołudnie doszło do zamieszania na Jeżycach w efekcie czego mogło dojść do użycia broni i strzałów, przynajmniej takie są informacje od świadków wydarzenia.
O sprawie pisze m.in. portal epoznan cytując rzecznika poznańskiej policji Andrzeja Borowiaka - Patrol prewencji, który pełnił służbę w tym rejonie, został powiadomiony o mężczyźnie, który wybija szyby w zaparkowanych samochodach. Policjanci podjęli interwencję, ale mężczyzna był bardzo agresywny. Doszło do szarpaniny, a mężczyzna próbował uciekać. Ostatecznie został ujęty przez grupę realizacyjną, która bardzo szybko pojawiła się na miejscu zdarzenia. Z wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna jest pod wpływem środków psychoaktywnych, a w związku z tym został przewieziony na toksykologie.
Jak podaje natomiast Gazeta Wyborcza Poznań, według części świadków ścigany przez policję mężczyzna miał broń. - Pojawiły się informacje, że mężczyzna wyrwał broń jednemu z policjantów i zaczął strzelać. Sprawdza to policyjny Wydział Kontroli - mówi GW Andrzej Borowiak.
Do sprawy będziemy wracać jak tylko pojawią się oficjalne informacje w sprawie.