JAŚKOWIAK: WOLNE TORY MOGĄ WYRÓŻNIĆ POZNAŃ WŚRÓD EUROPEJSKICH MIAST
„To wielka szansa, ale też wyzwanie. Teraz możemy wykreować miejsce wyróżniające Poznań wśród europejskich miast. To inwestycja na pokolenia, trzeba ją zaplanować rozsądnie, bez presji”- uważa Jacek Jaśkowiak.
Wolne Tory mają być wizytówką Poznania. Zgodnie z koncepcją, mają tam powstać nowoczesne osiedla mieszkalne i biurowce. Do Rady Miasta Poznania trafi uchwała w sprawie przystąpienia do prac nad projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Najpierw trzeba jednak uporządkować, zaniedbany przez wiele lat teren.
O uporządkowaniu Wolnych Torów mówi się od lat. Atrakcyjny teren w centrum Poznania jednak wciąż straszy. Jeszcze w 2015 roku Miasto Poznań we współpracy z Polskimi Kolejami Państwowymi ogłosiły konkurs na koncepcję zagospodarowania liczącego 130 hektarów terenu, położonego pomiędzy ul. Hetmańską a Matyi.
Obecnie Miejska Pracownia Urbanistyczna jest na ostatnim etapie opiniowania uchwały o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego plany zagospodarowania przestrzennego Wolne Tory w Poznaniu m.in. z poszczególnymi radami osiedli. Z chwilą, gdy te opinie uzyskamy, uchwała trafi na sesję. Przewidujemy, że będzie to marzec lub kwiecień tego roku.
Sporządzenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego "Wolne Tory" pozwoli na spójne zagospodarowanie tego terenu i stworzenie tam nowej, atrakcyjnej i wielofunkcyjnej dzielnicy miasta, łączącej i integrującej zarówno funkcjonalnie, jak i przestrzennie Łazarz oraz Wildę. Na terenie Wolnych Torów miałyby powstać nowoczesne biurowce i osiedla mieszkalne.
- Jeśli ten projekt z fazy ogłoszonych planów wejdzie w fazę realizacji, koniecznie trzeba wykorzystać pełen potencjał Wolnych Torów, więc także teren należący obecnie do ZNTK. Zagospodarowanie przestrzeni musi być kompleksowe i spójne. Apeluję o ścisłą współpracę z Miastem, w oparciu o miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który jeszcze nie został uchwalony- napisał na Facebooku Jacek Jaśkowiak.
Czy Wolne Tory rzeczywiście mogą staną się wizytówką Poznania i rozpoznawalnym w Europie symbolem miasta?