CZY TO KONIEC PROBLEMÓW? BĘDZIE TUNEL POD TORAMI NA GRUNWALDZKIEJ.
Na ulicy Grunwaldzkiej zamiast wiaduktu będzie tunel pod przejazdem kolejowym. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to nowe sposób pokonania przejazdu kolejowego powstanie do 2022 roku.
O sprawie napisał jako pierwszy Głos Wielkopolski. Inwestycja obejmie nie tylko budowę tunelu pod torowiskiem, ale też zintegrowanego węzła przesiadkowego łączącego komunikację autobusową z kolejową. - W ten sposób pozostawiamy całą infrastrukturę na powierzchni, nie burzymy nikomu domów. Będzie szybciej, a także taniej – mówi Jan Grabkowski, starosta poznański.
Jak podkreśla Arkadiusz Borkowski z Rady Osiedla Junikowo - Realizowana koncepcja musi uwzględniać nie tylko dociągnięcie tramwaju do stacji kolejowej ale także możliwość jego dalszego przedłużenia do Plewisk, o czym niedawno była mowa. Ponadto, przy takim węźle powinien powstać parking P&R. Szczególnie, że na Grunwaldzkiej na skrzyżowaniu z Malwową istnieje "wąskie gardło".
Szacunkowa wartość inwestycji ma wynieść około 70-80 mln zł. Szacuje się, że Unia Europejska może dofinansować budowę nawet w 85%. Jeśli wszystko się uda, prace mogłyby się rozpocząć w ciągu dwóch lat, a zakończyć w 2022 roku. - Staramy się przekonać Urząd Marszałkowski do wpisania tego projektu na listę projektów kluczowych po to, by móc skorzystać ze środków Unii Europejskiej na rozwój transportu publicznego – wyjaśnia w rozmowie z Gazetą Wyborczą Maciej Wudarski.