JUŻ NIE UNIVERSUM ALE MIASTO BĘDZIE ODPOWIADAĆ ZA CMENTARZE KOMUNALNE
Przetarg na zarządzanie i bieżące utrzymanie cmentarzy komunalnych w Poznaniu został unieważniony. Władze miasta zdecydowały, że po 1 lipca prowadzeniem cmentarzy komunalnych w Poznaniu zajmie się miejska jednostka budżetowa - Usługi Komunalne.
W unieważnionym przetargu wystartowała jedna firma - Spółdzielnia Pracy Universum, która od 1975 roku zajmowała się prowadzeniem cmentarzy na Miłostowie i Junikowie i była monopolistą na rynku operatorów cmentarzy komunalnych w stolicy Wielkopolski.
Jedna oferta
Spółdzielnia Pracy Universum zaproponowała za dwa lata świadczenia swoich usług wynagrodzenie w wysokości 13.366.120 zł. Oferta o 5.666.120 zł przewyższała kwotę 7.700.000 zł, jaką Miasto zamierzało przeznaczyć na te zadania.
Szacunki Miasta opierały się m.in. na składanych corocznie sprawozdaniach Universum. Według nich w 2014 roku koszty spółdzielni związane z zarządzaniem i utrzymaniem cmentarzy wyniosły 3.432.160 zł, zaś w roku 2015 - 3.839.914 zł.
W tej sytuacji Miasto, nie chcąc uzależnić się od Universum, podjęło decyzję o samodzielnym prowadzeniu cmentarzy komunalnych po 1 lipca br. Całość zadania będzie prowadzona przez jednostkę budżetową Usługi Komunalne.
- Jesteśmy świadomi ogromnego wyzwania związanego z przejęciem zarządzania cmentarzami komunalnymi oraz z zagrożeń wynikających z możliwych różnic pomiędzy księgami cmentarnymi a stanem faktycznym. Jestem jednak przekonany, że Miastu i Universum będzie zależało na uniknięciu problemów związanych z funkcjonowaniem cmentarzy. Wystąpienie tych problemów niewątpliwie będzie obciążało Miasto, ale w równym stopniu będzie miało wpływ na wizerunek Universum, które prowadziło księgi cmentarne przez ostatnie 42 lata. Jestem przekonany, że przyjęcie prowadzenia tego zadania przez jednostki miejskie poprawi w ciągu najbliższych lat estetykę i jakość infrastruktury na cmentarzach, na czym zależy mieszkańcom. Pragnę także uspokoić pracowników Universum zatrudnionych na cmentarzach – zachęcamy ich do ubiegania się o pracę w jednostce budżetowej Usługi Komunalne - zapewnił zastępca prezydenta Poznania, Tomasz Lewandowski.
Monopolista na rynku
Przez lata spółdzielnia Universum zapewniała rodzinie zmarłego obsługę zarówno w zakresie usług pogrzebowych, jak i cmentarnych. Taki stan rzeczy budził poważne zastrzeżenia w kontekście konkurencji. W zaleceniach pokontrolnych zarówno Najwyższa Izba Kontroli, jak i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wielokrotnie wskazywały na konieczność rozdzielenia usług pogrzebowych i cmentarnych.
W 2010 roku władze miasta aneksowały umowę z Universum zawartą na 25 lat w 1992 roku. Aneks obniżył pozycję Miasta w kwestii podejmowania decyzji w sprawach cmentarnych, wprowadził możliwość powstania roszczeń o poniesione przez spółdzielnię nakłady, a także - w przypadku rozwiązania/wygaśnięcia umowy - zobowiązał Universum do przekazania ksiąg cmentarnych oraz innej dokumentacji związanej z prowadzeniem cmentarzy w ciągu jednego miesiąca. Wprowadzało to ryzyko dokonywania pochówków po zakończeniu umowy.
Porozumienie i przetarg
Aby zniwelować negatywne skutki aneksu Prezydent Miasta Poznania powołał Zespół do negocjacji ze Spółdzielnią. Prowadzone negocjacje doprowadziły do podpisania 29 marca br. porozumienia, zgodnie z którym Universum zrzekło się wszelkich roszczeń z tytułu poniesionych nakładów na cmentarzach w zamian za dzierżawę niektórych obiektów znajdujących się na cmentarzach. Porozumienie doprecyzowało też warunki, na jakich możliwe było ogłoszenie przetargu na wybór operatorów do zarządzania i bieżącego utrzymania cmentarzy komunalnych. Na mocy odrębnej umowy Usługi Komunalne otrzymały już od spółdzielni księgi cmentarne w wersji elektronicznej.
Przetarg, który z jednej strony miał zapewnić po 1 lipca br. wolną konkurencję, a z drugiej - zabezpieczyć właściwe świadczenie usług na obszarze prawie 200 ha cmentarzy komunalnych, na których znajduje się ponad 140 tys. grobów, ogłoszono 31 marca. Wybrany operator miał wykonywać swoje obowiązki przez dwa lata.
Istotne kryteria
Miasto nie chciało obniżać kryteriów dla uczestników przetargu, by zminimalizować ryzyko nienależytego wykonywania zadań na cmentarzach po 1 lipca. Do przetargu mogły stanąć firmy, które przez co najmniej rok administrowały i utrzymywały cmentarze o powierzchni co najmniej 30 ha, administrowały i utrzymywały cmentarze z co najmniej 10 tys. miejsc grzebalnych, dysponowały jedną osobą, która przez rok zajmowała się pracami administracyjno-biurowymi związanymi z prowadzeniem dokumentacji cmentarnej oraz dwiema osobami z rocznym doświadczeniem w zarządzaniu cmentarzami.
Warunki uczestnictwa w przetargu umożliwiały złożenie oferty przez konsorcja firm miejscowych z doświadczonymi firmami z innych miast, które zarządzają dużymi cmentarzami komunalnymi. Sprzyjać temu też miało rozdzielenie zamówienia na dwie części, odrębnie dla każdego z cmentarzy komunalnych, tj. Miłostowo i Junikowo. Udział w postępowaniu przetargowym samych mniejszych firm byłby zbyt ryzykowny. Trwająca od 40 lat dominacja i monopol jednej firmy na tyle zaburzyły rynek usług w zakresie prowadzenia, utrzymywania i zarządzania cmentarzami komunalnymi, że realizacja usług przez mniejsze podmioty po 1 lipca nie byłaby bezpieczna.