KTO ODPOWIADA ZA ITS I CZY SYSTEM JUŻ DZIAŁA
Zarząd Dróg Miejskich, aplikował po środki unijne. System realizują jednak Inwestycje Miejskie, któremu przekazaliśmy projekt. Sam Zarząd Dróg Miejskich, zajmuje się inwestycjami tylko do miliona złotych, wszystkie większe działania prowadzą inne spółki – informuje Dorota Wesołowska z ZDMu.
Inteligentny System Transportu – pisany Dużymi Literami miał przynieść Duże zmiany na drogowej mapie miasta. Jadąc samochodem widzimy rozbudowane sygnalizatory świetlne. Plątaninę przewodów i różnych zawieszonych na masztach urządzeń. Mamy czas by się przyjrzeć, bo stoimy w korku i to większym niż jeszcze kilka miesięcy temu.
Działa, czy nie działa?
Proste pytanie, prosta odpowiedź? Wcale nie, bo poruszanie się w gąszczu informacji przesyłanych z miejskich instytucji łatwe nie jest. Wpisałem w wyszukiwarce hasło „ITS Poznań” i wyskoczyła strona miasta z gwiazdką i logiem „Infrastruktura i środowisko – Narodowa Strategia Spójności”. W zakładce adresy pojawiły się trzy możliwości. Wybrałem dwie: Inżynier Kontraktu i Zarząd Dróg Miejskich.
- Panie inżynierze, zajmę tylko minutę. System ITS działa, czy nie działa? – zapytałem, po przedstawieniu się. – Nie mogę udzielać takich informacji. Od tego jest inżynier Maciejewski z Poznańskich Inwestycji Miejskich. Naprawdę nie mogę proszę pana, taki mam zapis w kontrakcie – zaznaczył inżynier, do którego numer telefonu komórkowego widnieje na stronie internetowej. – To po co widnieje numer do pana. Każdy może sobie zadzwonić i zapytać czy przejedzie przez skrzyżowanie – dopytałem. – Nie mogę tego skomentować – zakończył.
To PiM, czy nie PiM?
Pan inżynier powiedział by dzwonić do Poznańskich Inwestycji Miejskich, tymczasem na stronie projektu ITS podany jest jednoznacznie ZDM jako spółka nadzorująca. Jako, że wierzę słowu pisanemu nieco bardziej niż mówionemu, dzwonię do ZDM-u.
- Witamy w Zarządzie Dróg Miejskich. Proszę wybrać temat rozmowy – wita mnie automatyczna sekretarka. Wykręcam magiczny numer 254. Kategoria, komunikacja i informacja publiczna. Słuchawkę podnosi rzecznik ZDM, Dorota Wesołowska – Zarząd Dróg Miejskich, aplikował po środki unijne. System realizują jednak Inwestycje Miejskie, któremu przekazaliśmy projekt. Sam Zarząd Dróg Miejskich, zajmuje się inwestycjami tylko do miliona złotych, wszystkie większe działania prowadzą inne spółki – usłyszałem. Nie pojawiła się odpowiedź na pytanie, dlaczego nikt nie wpadł na pomysł, by podać na stronie projektu informacje o tym, że to PiM prowadzi inwestycję. Szkoda.
- Przejmiemy już zrealizowany system – zaznaczyła rzecznik. To wydało mi się ciekawe. Dostaniemy gotowe. Czyli jak się zepsuje to nauczymy się naprawiać, choć to nie my montowaliśmy tylko oni. Tamci, to znaczy ktoś inny.
Dzwonię do PiM
Odbiera pani w sekretariacie, bo rzecznika nie ma, choć pracuje już specjalista od strony internetowej, wcześniej pracujący w otoczeniu prezydenta i słyszę, że inżyniera odpowiedzialnego za projekt nie ma w tej chwili. Dyrektora też nie, więc proszę zostawić swój numer telefonu – oddzwonimy.
Jeszcze nie oddzwonili.
Dziennikarze na Twitterze sygnalizują, że ITS działa ale stało-czasowo, czyli jakby nie działał. ZDM oznajmił, że przejmie dopiero zrealizowany system, więc skoro go nie przejął to system jest niezrealizowany.
Przypominam, że ów ITS będzie kosztował około 5 milionów złotych rocznie.