UPADEK ALFA STAR. A CO Z TURYSTAMI Z POZNANIA?
W momencie upadku biura poza granicami kraju przebywało około 1600 osób. Z informacji, które dopiero wczoraj udało się uzyskać od biura podróży wynika, że wycieczki wykupiło kolejnych 2000 osób. Osoby te jednak nie wyleciały na wakacje.
Koniec wakacji – czas na urlop. Nie wszystkim jednak dane było spędzić upragnione wakacje w przyjemny i bezpieczny sposób. Nazwa biura podróży Alfa Star jest teraz na ustach wielu ludzi. Nie tylko w kraju ale też za granicą.
Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego sprowadził już do kraju ponad 300 turystów biura Alfa Star. - Dziś wróci kolejnych min. 500 osób. Wczoraj do Polski wróciły 73 osoby z Kos, 20 z Egiptu, 43 z Sycylii, 53 osoby z Hiszpanii (powrót przyspieszony do Warszawy i Krakowa) oraz 164 osoby z Turcji (powrót przyspieszony). Na dziś planowane są natomiast powroty 344 turystów z Bułgarii (264 – powrót przyspieszony, 80 – planowy) i 135 z Turcji. Turyści z Rodos wrócą najprawdopodobniej jutro. Niestety niepewna jest ciągle sytuacja turystów w Egipcie. Dlatego urząd rozpoczął organizację powrotu ich do kraju – informuje rzeczniczka prasowa Anna Milewska.
Odpowiedzialnością za bezpieczny powrót turystów z zagranicy przejął Mazowiecki Urząd Marszałkowski, biura podróży w oświadczeniu na swojej stronie internetowej zamieściło tylko komunikat - Alfa Star S.A. w związku z utratą płynności finansowej zmuszony jest do zaprzestania realizowania jak i dalszej sprzedaży oferty turystycznej. Tym samym Alfa Star S.A. uprzejmie informuje, iż nie wykona obowiązków umownych z umów o świadczenie usług turystycznych (…) – dalej czytamy jeszcze - We wszystkich sprawach związanych z niezrealizowanymi umowami o świadczenie usług turystycznych, powrotami do kraju jak w sprawie zwrotu środków za niezrealizowane świadczenia należy kontaktować z Urzędem Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego w Warszawie – to także fragment komunikatu.
Spróbowałem ustalić, co mają począć turyści z Poznania, korzystający z wycieczek organizowanych przez feralne biuro podróży. Pierwszy telefon skierowany był do Urzędu Marszałkowskiego w Warszawie. Numery dla osób potrzebujących pomocy w powrocie do kraju, zostały podane w komunikacie upadłego biura podróży. Cztery numery telefonu. Na przestrzeni czterdziestu minut trzy z nich były zajęte cały czas. Jeden niedostępny.
Odpuściłem próby skorzystania z infolinii, by nie blokować jej dla tych, którzy potrzebują pomocy.
Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego było do dyspozycji – Pani rzecznik jest na nagraniu. Może mogę pomóc? – odpowiedziała Joanna Nalewaj – Umożliwiamy bezpieczny powrót do kraju wszystkim osobom, które tego potrzebują. Z danych, które posiadamy, możemy się dowiedzieć, dokąd polecieli i gdzie pomagamy wrócić. Niestety w tej chwili nie podam dokładnej liczby. Mogę zapewnić, że powracający dziś, lądują w Warszawie. To turyści z Bułgarii i Turcji. Są też przewidziane transfery do Poznania. Będzie to podróż autokarem – zaznaczyła jedna z osób pracujących w Biurze Prasowym Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego. Można było odnieść wrażenie, że do miejsca odpowiedzialnego za kontakt z mediami, telefonują także rodziny turystów, nie mogąc dodzwonić się na infolinię. To tylko hipoteza, ale wyczułem, że bardzo prawdopodobna.
Poznań
Wystarczy poświęcić nieco czasu by znaleźć biura podróży, które oferowały wycieczki rekomendowane przez Alfa Star. Ci pośrednicy, zgrabnie nazywają się „partnerami” biur podróży i upadłe biuro było jednym z kilkunastu, które oferowały swoje usługi.
W naszym mieście, w krótkim czasie ustaliłem ośmiu „partnerów”. Telefonując do jednego z nich przedstawiłem się pokornie i odpowiedzi nie udzielono absolutnie żadnej – Komentarze dla mediów realizuje Mazowiecki Urząd Marszałkowski – usłyszałem. Zadzwoniłem do innego punktu, udałem rozemocjonowanego członka rodziny – Jeżeli nie ma pan wykupionej wycieczki nie mogę udzielić żadnej informacji – powtarzano komunikat – Wszelkie dokumenty skierowano do Marszałka Województwa Mazowieckiego. Ci, którzy wylecieli z Poznania, będą mieli zapewniony powrót do tego miasta. Niekoniecznie samolotem jednak z pewnością bezpiecznie – zameldowano. Widać też są bombardowani pytaniami.
Najnowsza informacja z Warszawy poniżej.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
BUDŻET OBYWATELSKI - CO Z RUSAŁKĄ?
