KRÓTSZY CZAS PRACY DLA RODZICÓW MAŁYCH DZIECI? TEN POMYSŁ NIE PODOBA SIĘ PRACODAWCOM
Projekt zakłada, że czas pracy pracownika – rodzica lub opiekuna dziecka do ukończenia przez nie 10 lat, nie będzie mógł przekraczać 7 godzin. Jednocześnie zachowa on prawo do wynagrodzenia za czas nieprzepracowany. Pracodawcy alarmują: „Nie przyczyni się to do lepszego godzenia życia zawodowego z rodzinnym, wpłynie natomiast negatywnie na organizację pracy”.
Według poselskiego projektu zmian kodeksu pracy, czas pracy pracownika, będącego rodzicem lub opiekunem dziecka do ukończenia przez nie 10 lat, nie będzie mógł przekraczać 7 godzin. Jeżeli zatrudnieni są oboje opiekunowie lub rodzice, z takiego uprawnienia będzie mogło skorzystać jedno z nich.
Pracodawcy przekonują jednak, iż autorzy projektu nie przeanalizowali odpowiednio skutków takiej zmiany dla organizacji pracy oraz pracowników bezdzietnych lub tych, których dzieci mają więcej niż 10 lat.
„Wpłynie to na atmosferę w zakładach pracy i stosunki między pracownikami”
Ekspert Konfederacji Lewiatan Robert Lisicki uważa, że nowe przepisy doprowadzą do „rozregulowania” organizacji pracy u poszczególnych pracodawców. - Rzesza osób korzystających z obniżonej normy czasu pracy, podlegającej ciągłej rotacji, będzie wynosiła kilka tysięcy. W skali tygodnia, pracownik objęty proponowaną regulacją przepracuje 5 godzin mniej, a w skali miesiąca przeciętnie 20- 22 godziny. Pracodawcy ze względu na „sztywną” dobową normę (czyli zawsze brak jednej godziny) nie będą mieli innej możliwości jej uzupełnienia, jak nadgodziny innych pracowników – przekonuje.
Zdaniem Lisickiego nowe rozwiązanie wymusi w praktyce na innych pracownikach konieczność realizacji zadań, których nie zdoła zrealizować pracownik z obniżoną normą czasu pracy. - Zmiana organizacji pracy wynikająca z obniżenia norm czasu pracy odbije się na współpracownikach. Wpłynie to na atmosferę w zakładach pracy i stosunki pomiędzy pracownikami – podkreśla.
Obecnie też funkcjonuje wiele udogodnień np. rozszerzono katalog osób, które w określonych okolicznościach mogą korzystać z uprawnień rodzicielskich: inny najbliższy członek rodziny
Przepisy te dotyczyłyby potencjalnie ok. 1,157 mln osób. To właśnie w stosunku do nich, szefowie będą zmuszeni do wprowadzenia szczególnych rozkładów czasu pracy. Oznacza to, iż nie będzie ich obejmował system równoważonego czasu pracy, sens straci także praca zmianowa. Pracodawcy pytają, jak mają zorganizować pracę, jeżeli w ich firmie działa ona w systemie wielobrygadowej (ośmio i dwunastogodzinny cykl). - W praktyce pracodawcy będą często zmuszeni do organizowania odrębnych zespołów złożonych z pracowników-rodziców dzieci do 10 roku życia – podaje Konfederacja Lewiatan.
Eksperci jednocześnie podkreślają, że chcą wspierać rozwiązania, które umożliwiają lepsze godzenie życia zawodowego z rodzinnym. - Już obecnie rodzice mają prawo korzystać z rocznych płatnych urlopów (macierzyński i rodzicielski), okres ten może być wydłużony o kolejne 32 tygodnie w przypadku łączenia urlopu rodzicielskiego z pracą, część urlopu rodzicielskiego może być wykorzystana do końca roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 6 lat. Rozszerzono katalog osób, które w określonych okolicznościach mogą korzystać z uprawnień rodzicielskich: inny najbliższy członek rodziny – wskazują.
Ojcowie mają prawo do dwutygodniowego urlopu ojcowskiego. Z kolei wykorzystanie przez pracownicę czy pracownika uprawnień rodzicielskich wraz z urlopem wychowawczym może skutkować nabyciem dodatkowo 104 dni urlopu wypoczynkowego, przy ponad dziesięcioletnim stażu.
Kodeks pracy przewiduje również możliwość zatrudniania pracowników w ramach telepracy. - W zakresie regulacji czasu pracy już mamy rozwiązania umożliwiające godzenie życia zawodowego z rodzinnym m.in. tzw. ruchomy czas pracy, indywidualny rozkład czasu pracy, ograniczenia w pracy w porze nocnej, w godzinach nadliczbowych w przypadku pracowników opiekujących się dzieckiem w wieku do ukończenia 4 lata, czy prawo do zwolnienia od pracy w wymiarze 16 godzin albo 2 dni, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia w przypadku pracownika wychowującego przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat – informuje Konfederacja Lewiatan.