JAŚKOWIAK NA MARSZU WOLNOŚCI WŚRÓD LIDERÓW OPOZYCJI: „RAZEM OBRONIMY WOLNOŚĆ!”
Jacek Jaśkowiak był jednym z przemawiających podczas inauguracji Marszu Wolności. Prezydent Poznania zwracając się do zebranych ostro krytykował rząd PiS.
Jacek Jaśkowiak został wywołany na scenę słowami: „Prezydent wolnego miasta Poznania”. Jako pierwszy głos zabrał Grzegorz Schetyna. Przewodniczący PO mówił o idei marszu oraz o zagrożeniach płynących ze strony PiS.
Następnie przemawiali m.in. prezes ZNP Sławomir Broniarz, Dorota Łoboda z ruchu "Rodzice Przeciwko Reformie Edukacji" oraz właśnie Jacek Jaśkowiak.
Prezydent Poznania został zaproszony do mikrofonu jako ten, który „postawił się Antoniemu Macierewiczowi w sprawie apelu smoleńskiego” podczas ubiegłorocznej rocznicy Czerwca’56.
„Mamy pogodę dla wolności, mamy pogodę dla demokracji” - zaczął Jaśkowiak. Swoje krótkie wystąpienie oparł, zgodnie z hasłem całego marszu, na kwestii "wolności". Prezydent Poznania zaznaczył, że zarówno on, jak i wszyscy zgromadzeni na marszu wolność rozumieją inaczej niż Kaczyński, Erdogan czy Łukaszenka.
„Mamy obowiązek wobec tych, którzy walczyli o wolność”- mówił Jaśkowiak i wyjaśniał, że chodzi mu m.in. o opozycję z czasów PRL.
Prezydent Poznania mówił również o miejscu Polski w Europie. „Nie pozwolimy Kaczyńskiemu na Polexit”- zaznaczył. Jaśkowiak wystąpienie zakończył okrzykiem: „Razem obronimy wolność!”