WARSZAWA WPROWADZA DARMOWĄ KOMUNIKACJĄ DLA UCZNIÓW. A CO Z POZNANIEM?
Od września br. uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów będą mogli bezpłatnie korzystać z komunikacji miejskiej w stolicy. Przy tej okazji po raz kolejny wraca pytanie o darmową komunikacje dla uczniów w Poznaniu.
Za bilety od stycznia nie płacą uczniowie w Swarzędzu, od września ubiegłego roku w Krakowie a od września tego roku za darmo podróżować będą również uczniowie w Warszawie.
Warszawscy radni jednomyślnie zdecydowali, że uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów od września komunikacją miejską będą poruszać się za darmo. Prawo do darmowych przejazdów może uzyskać nawet ok. 150 tys. uczniów.
Uczniowie będą podróżować bezpłatnie na podstawie spersonalizowanych kart miejskich. Zdaniem wiceprezydent stolicy Renaty Kaznowskiej, program może kosztować ok 12 mln zł.
W Poznaniu poprawkę dotyczącą darmowej komunikacji dla uczniów już kilka miesięcy temu, w imieniu radnych Zjednoczonej Lewicy, złożyła radna Beata Urbańska. Platforma Obywatelska nie chciała poprzeć tej poprawki, ale dyskusja nad pomysłem darmowej komunikacji dla uczniów do 15. roku życia miał wrócić po zimowych feriach. Od ich końca minęło już kilka tygodni i… I nic! Dotąd nie wiadomo czy i ewentualnie kiedy temat miałby wrócić pod obrady sesji.
W przypadku Poznania zmiany popierają radni Lewicy i PiS. Wszystko zależy jednak od radnych Platformy Obywatelskiej. Mają oni jednak opory. Dlaczego? Ich zdaniem na zmianach skorzystałoby mało dzieci, ponieważ większość z nich chodzi do szkół rejonowych i nie dojeżdża do nich komunikacją.
Problemem są również pieniądze. W ubiegłym roku do miejskiego budżetu z przejazdów poznaniaków komunikacją miejską wpłynęło około 170 mln zł. To aż o 10 milionów mniej niż przewidywał budżet. Wprowadzenie darmowych przejazdów dla uczniów wpływy jeszcze by zmniejszyło. A zatem prawdopodobnie spowodowałoby podwyżkę cen biletów dla pozostałych.