Polityka

Organizatorzy ogólnopolskiej akcji chcą zaprotestować przeciwko rządowemu projektowi ustawy, który wprowadza recepty na środki antykoncepcyjne. Mowa o tabletkach "dzień po". Protesty odbędą się dzisiaj w kilku miastach w Polsce, w tym również w Poznaniu.  

Dzisiajsejmowa komisja zdrowia obradować będzie nad rządowym projektem ograniczającym dostęp do tzw. antykoncepcji awaryjnej. - Politycy PiSu chcą wprowadzić recepty na tzw. „Pigułki po”, czyli na środek ellaOne, który został dopuszczony do sprzedaży na terenie Unii jako lek bez recepty na mocy decyzji Komisji Europejskiej ze stycznia 2015 r. W Polsce, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z kwietnia 2015 r., prawo takie przysługuje osobom, które ukończyły 15 rok życia. Powoduje to, że pigułka "dzień po", środek awaryjny, była dotąd dostępna bez sztucznych przeszkód i ograniczeń - komentują organizatorzy dzisiejszej manifestacji z Inicjatywy Polska. 

Jak dodają - Politycy PiS chcą wprowadzić swoje zmiany pomimo, iż eksperci alarmuję, że wycofanie z rynku lub ograniczenie dostępności „pigułki po” może zagrozić zdrowiu kobiet, które w wyjątkowych sytuacjach będą zmuszone do szukania środków tego typu poza legalnym obiegiem czy wręcz korzystania z podziemia aborcyjnego.

Start o 14.00 przed siedzibą PiS w Poznaniu.

Przeczytaj poprzedni artykuł!

RADNI PRZYJĘLI KARTĘ SAMORZĄDNOŚCI. TO ELEMENT GRY POLITYCZNEJ?