MINISTERSTWO ZDROWIA NIE ZAMIERZA INGEROWAĆ W LOKALNE PROGRAMY FINANSOWANIA IN VITRO
Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar w piśmie wysłanym do Ministerstwa Zdrowia wyraził wątpliwość do projektowanej możliwości zawieszania przez resort samorządowych programów zdrowotnych. Z odpowiedzi wynika, że resort nie zamierza ingerować w programy zdrowotne prowadzone przez samorządy, w tym między innymi dofinansowujące in vitro.
Obecnie samorządy – w oparciu o ustawę o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, mogą opracowywać, wdrażać, realizować oraz finansować programy polityki zdrowotnej. Zarówno ich rodzaj, jak i zakres zależny jest od zasobności samorządu, przez bezpieczeństwem i skutecznością kliniczną czuwa zaś Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.
Projekt nowelizacji zakładał, iż o tym czy program może być realizowany, zdecyduje Agencja oraz ocena „z punktu widzenia merytorycznej i organizacyjnej spójności z programami realizowanymi przez ministrów i Narodowy Fundusz Zdrowia”. Dla samorządu miało to być wiążące, a za złamanie rekomendacji groziłaby odpowiedzialność z tytułu dyscypliny finansów publicznych. Projektowane przepisy umożliwiały Ministerstwu Zdrowia zawieszanie finansowania programów na czas do dwóch lat w przypadku braku środków finansowych bądź wtedy, gdyby okazało się, iż program nie był celowy.
„Minister Zdrowia nie będzie mógł podejmować decyzji w odniesieniu do programów polityki zdrowotnej ukierunkowanych na przykład na finansowanie procedur zapłodnienia pozaustrojowego...”
Na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich można jednak przeczytać opublikowane pismo, w którym wiceminister zdrowia Katarzyna Głowala wskazuje, iż te zapowiedzi są nieaktualne. Po konsultacjach przepis został bowiem przeformułowany w taki sposób, aby uprawnienia do podjęcia decyzji o zawierzeniu realizacji oraz finansowania programu – w całości, albo w części, przysługiwałby podmiotowi, który go opracował, wdrożył, realizuje i finansuje.
- Zatem minister zdrowia nie będzie mógł podejmować decyzji w odniesieniu do programów polityki zdrowotnej ukierunkowanych na przykład na finansowanie procedur zapłodnienia pozaustrojowego, jak i nie będzie miał możliwości dokonania tego wobec innych programów polityki zdrowotnej, które nie są programami opracowanymi, wdrożonymi, realizowanymi czy też finansowanymi przez ministra zdrowia - czytamy.
W piśmie podkreślono także, iż wprowadzenie nowych przepisów ma na celu uproszenie i doprecyzowanie procedury tworzenia, realizacji oraz oceny skuteczności programów polityki zdrowotnej, a nie ograniczanie funkcjonowania programów realizowanych przez samorządy.
Całość dostępna jest na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
KOD NIE CHCE KIJOWSKIEGO W POZNANIU
