PREZYDENT JAŚKOWIAK: ROLĄ SAMORZĄDU NIE JEST FINANSOWANIE PRZEWOŻENIA AGRESYWNYCH KIBICÓW.RADNY PO ODPOWIADA: ZE WZGLĘDU NA KOMFORT MIESZKAŃCÓW - WARTO
Prezydent Jacek Jaśkowiak podkreśla, że nie widzi powodów, dla których poznaniacy mieliby ponosić koszty transportu kibiców innych klubów, przyjeżdżających do Poznania na mecze. Szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej Marek Sternalski w wygłoszonym na sesji rady miasta oświadczeniu przekonywał z kolei, że ze względu na komfort życia mieszkańców, przyjazd kibiców na stadion powinien być przez Miasto współfinansowany.
M. Sternalski deklaruje, że klub radnych PO zgłosi poprawkę do budżetu miasta na rok 2017, który zagwarantuje na ten cel ok. 20 tysięcy w skali roku. - Warto to zrobić także dlatego, że mamy do czynienia z korkami; mieszkańcy na siebie trąbią, a przez miasto maszeruje 2,5 tysiąca ludzi – uzasadnia. - Większość kibiców to normalni ludzie, a nie chuligani. Poznań jest miastem, które w ostatnich latach potrafiło ucywilizować sytuację na stadionach – zaznacza.
Radny Platformy Obywatelskiej uznaje, że warto spojrzeć na temat nie z punktu widzenia kibiców, ale właśnie mieszkańców - W związku z tym uważam, że ze względu na komfort życia mieszkańców powinniśmy współfinansować przyjazd kibiców na stadion – mówił.
Prezydent Jaśkowiak: „Nie ma przeciwwskazań, by koszty te pokryły kluby piłkarskie”
Innego zdania jest natomiast prezydent Jacek Jaśkowiak, który na poniedziałkowym spotkaniu z przedstawicielami Komendy Miejskiej Policji oraz KKS Lech Poznań, stwierdził, że nie widzi powodów, dla których poznaniacy mieliby ponosić koszty transportu kibiców innych klubów, przyjeżdżających do naszego miasta na mecze. - Nie jest to standardem w innych miastach, poza tym nie ma przeciwwskazań, by koszty te pokryły kluby piłkarskie, których klientami są kibice – podaje.
Prezydent obiecał co prawda, iż rozważy możliwość pokrycia przez miasto połowy kosztów wynajmu autokarów dla kibiców Śląska Wrocław, którzy przyjadą do stolicy Wielkopolski na następny mecz, ale w przyszłości nie zamierza przeznaczać na ten cel pieniędzy z budżetu miasta. - Podjąłem decyzję, żeby Miasto nie finansowało przyjezdnym kibicom transportu na stadion. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji uważa to za dowód, że „przerasta mnie funkcja.” Polecam lekturę listu śląskich policjantów do premier Szydło – pisał wcześniej na Facebooku.
- Mam nadzieję, że pan minister potrafi zapanować nad pseudokibicami, a pana resortu nie przerośnie zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa w czasie meczów piłkarskich. Nie jest rolą samorządu finansowanie przewożenia agresywnych kibiców – podsumowuje prezydent.