WSPÓLNA I OTWARTA ROZMOWA O LOKALIZACJI POMNIKA?
Klub radnych PiS apeluje do prezydenta Poznania, by ten posłuchał senatora Libickiego i zaprosił Komitet do wspólnej i otwartej rozmowy o lokalizacji pomnika.
Senator Jan Filip Libicki napisał w internecie, iż apeluje do prezydenta Jaśkowiaka, by niezależnie od formalnych aspektów pobytu figury Chrystusa na Jeżycach, zaprosił Komitet do wspólnej otwartej rozmowy o lokalizacji pomnika. Radni PiSu wskazują, że takie wystąpienia budzą nadzieję, iż jeszcze nie wszystko stracone i że są jeszcze sprawy, w których można stanowić wspólnotę. Z drugiej strony natomiast podkreślają, że w niedzielę w pokazach medialnych pojawia się zdanie prezydenta Poznania brzmiące: „Ja pamiętam czasy, gdy stawiano takie pomniki w tym okresie socjalizmu również w określony sposób. Mamy powrót do PRL-u w wydaniu PiSu.”
"Panie Prezydencie, powinien Pan szanować wszystkich”
Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości pyta w oświadczeniu wygłoszonym na sesji absolutoryjnej czy nie lepiej PRL-u poszukać u człowieka, który od początku swojej kadencji szuka konfliktu z kościołem, lekceważy ważne rocznice i symbole wolności oraz niepodległości.
- Panie Prezydencie, choć został Pan wybrany przez część poznaniaków powinien Pan szanować wszystkich – zwraca się reprezentujący stanowisko klubu radnych PiS Mateusz Rozmiarek. - Dlatego uprzejmie proszę zachowywać się godnie, proszę respektować ich uczucia, wiarę, tradycję i historię – uzupełnia.
J. Libicki: „Miejscem, gdzie pomnik powinien stanąć to Łęgi Dembińskie”
Na łamach naszego portalu senator Jan Filip Libicki napisał, iż od dawna wskazywał, że jest zdaniem najlepszym miejscem, gdzie pomnik powinien stanąć to Łęgi Dembińskie.- W ten sposób połączono by kilka spraw. Bezkonfliktowo znaleziono by miejsce na odbudowę pomnika i zręcznie wpisano by ją w kontekst wdzięczności za pontyfikat Jana Pawła II, który właśnie tam, w 1983 roku odprawił Mszę Świętą – argumentuje.
Senator za kiepski pomysł uważa natomiast lokalizację nad Maltą. - Nie przystoi, aby głównymi osobami podziwiającymi pomnik byli półnadzy biegacze i właściciele psów spacerujący ze swymi pupilami. Plac Mickiewicza, co chyba jest dla wszystkich oczywiste, w ogóle odpada. Trudno bowiem z tego miejsca uczynić plac kolekcji pomników wszelakich skoro stoi tam już Adam Mickiewicz i poznańskie krzyże – wskazuje senator Libicki.
Libicki przyznaje również, iż choć mało aktywnym to jest członkiem Komitetu Odbudowy Pomnika. - Jestem w nim, bo uważam, że ten pomnik powinien być w Poznaniu odbudowany, zwłaszcza skoro jest taka społeczna potrzeba. A ewidentnie jest – podkreśla.
Cały wpis do przeczytania: wpis senatora Jana Filipa Libickiego.