RADNY BORUCZKOWSKI TŁUMACZY CZYM SIĘ KIEROWAŁ PISZĄC INTERPELACJĘ W SPRAWIE MINARETU W POZNANIU
Kominem, który nadawałby się do przekształcenia w minaret jest komin Starej Gazowni, znacznie większy niż wyższy niż komin przy ul. Estkowskiego. (…) Stałby się rzeczywistą atrakcją turystyczną w Poznaniu i dumą Poznania - prawdziwym Minaretem Poznańskim - pisze w interpelacji do prezydenta Jacka Jaśkowiaka radny Michał Boruczkowski. Spytaliśmy go, na ile jego zdaniem jest to realny pomysł i czy wcześniej z kimś go konsultował.
O pomyśle radnego Boruczkowskiego pisaliśmy w czwartkowy wieczór.
Czy wierzy Pan w swój pomysł budowy minaretu i uważa go za realny?
Przede wszystkim należy podkreślić, że nie chodzi o budowę minaretu, lecz o obiekt architektoniczny w kształcie minaretu. Po drugie, uważam, że przekształcenie starego, brudnego komina w taki ciekawy wizualnie obiekt architektoniczny według pomysłu pani Joanny Rajkowskiej jest jak najbardziej sensowym przedsięwzięciem. A czy da się to zrobić – dlatego właśnie wniosłem interpelację do Prezydenta Miasta, by się o to zapytać.
Skąd pewność, że po ewentualnym zbudowaniu w przyszłości nie pełniłby funkcji religijnej?
„Jeśli obiekt ten stanowiłby własność Miasta, to nie byłoby w ogóle takiej możliwości. Jeśliby został komuś przekazany, to te kwestie powinna regulować umowa. Natomiast, to co istotne, to to, że pełnienie funkcji religijnej minaretu polega na nawoływaniu z niego muzułman do modlitwy. Jednakże muszą oni mieszkać w jego pobliżu i to w dostatecznym zagęszczeniu, by to takie nawoływanie miało sens. Biorąc pod uwagę, iż społeczność muzułmańska w Poznaniu jest rozproszona i nie przekracza 1000 osób, wystąpienie tego typu sytuacji w najbliższych 50 latach w Poznaniu uważam za mało realne.”
Czy konsultował Pan z kimś tę ideę czy to tylko Pana pomysł?
Pomysł przekształcenia komina w obiekt architektoniczny w kształcie minaretu jest autorstwa pani Joanny Rajkowskiej. Ponadto, z początkiem 2016 roku aktualizują się zapisy dwóch uchwał Rady Miasta Poznania - Miejskiego Programu Rewitalizacji oraz Zintegrowanego Programu Odnowy i Rozwoju Śródmieścia Poznania, które przewidują, by po 2015 r. rozpocząć rewitalizację Starej Gazowni, która właśnie posiada okazały komin. Wreszcie, ostatnio członkowie społeczności muzułmańskiej zgłaszali postulaty odnośnie zwiększenia miejsca dla funkcjonowania ich wspólnoty. Ja jedynie połączyłem te trzy okoliczności w jedno i wystosowałem interpelację.
Co Pan uważa na temat krytycznego podejścia do pomysłu innych radnych, również z tej samej partii?
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie i powinien szanować poglądy innych osób. Ponieważ, na razie nie uzyskałem odpowiedzi na interpelację i nie wiem, czy pomysł związany ze Starą Gazownią jest możliwy do realizacji, dlatego też, nie wnosiłem tej sprawy na posiedzenie klubu radnych PiS. Wszystko jest w fazie uzyskiwania podstawowych informacji.