SZKOŁA BEZ RELIGII. CZY POWINNIŚMY REALIZOWAĆ PROJEKT "ŚWIECKIEJ SZKOŁY"?
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak publicznie poparł akcję: "Nie dla finansowania religii z budżetu - świecka szkoła". Na sesji Rady Miasta zapytaliśmy radne Poznania zarówno o to, co myślą o nauczaniu religii w szkołach publicznych, jak i o fakcie zaangażowania się w sprawę prezydenta.
Halina Owsianna (SLD) stwierdza, że dla rodziców wygodniejszym jest, iż religia jest w szkole. Dodaje jednocześnie, że jej myślenie o tym jest wahające się. - Nie wypowiem się jednoznacznie czy to jest dobry, czy zły pomysł, bo też mam różne przemyślenia. Być może dojrzałam emocjonalnie do pewnego swojego rozumowania pewnych rzeczy. Kościół przez te lata się zmienił i to mi nie pozwala zająć jednoznacznego stanowiska - mówi nam w swojej wypowiedzi.
Joanna Frankiewicz (PRO) przekonuje natomiast, że historia wielokrotnie udowadniała, że kształtowanie w młodym człowieku wartości, sprzyja jego rozwojowi duchowego. - Uważam, że postulat szkoły świeckiej, szkoły bez religii, odbije się niestety na kształcie przyszółych pokoleń - twierdzi radna.
Ewa Jemielity (PiS) w swoim komentarzu odniosła się także do prezydentury naszego włodarza. - Nie uważam, żeby praca prezydenta Jaśkowiaka była adekwatna do tego, co obiecywał w swojej kampanii wyborczej. Jak na razie, jedyne co potrafi robić, to co chwile wymieniać wiceprezydentów - przekonuje.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
PIS: „PREZYDENT NIE MOŻE CHOWAĆ GŁOWY W PIASEK." JAŚKOWIAK ODPOWIADA
