TO KONIEC Z OGRANICZANIEM DEMOKRACJI?
Poznański radny Michał Boruczkowski złożył projekt nowej uchwały Rady Miasta dotyczącej swobody rozmieszczania materiałów wyborczych. Konkretnie chodzi o zmiany zasad umieszczania materiałów wyborczych takich jak plakaty, afisze czy nośniki multimedialne na terenie Miasta Poznania podczas kampanii wyborczej.
Podstawą uzasadnienia projektu nowej uchwały jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, według którego powyższych zakazów nie można pogodzić ze standardem swobodnej rywalizacji wyborczej w państwie demokratycznym. Według TK bariery w tej materii są nieuzasadnione i dyskryminujące ograniczenie wolności wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
Pojęcie demokracji obowiązuje
Na gruncie art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, wolność wyrażania opinii jest usytuowana jak gdyby pomiędzy wolnościami politycznymi a osobistymi. - Oznacza to, że z jednej strony wolność ta musi być rozpatrywana w aspekcie makro, tzn. jako zasada organizacji i funkcjonowania społeczeństwa demokratycznego. Wolność wyrażania opinii stanowi jeden z najważniejszych instrumentów zagwarantowania pluralizmu, tolerancji i otwartości, więc wartości, bez których społeczeństwo demokratyczne nie może istnieć - czytamy w uzasadnieniu TK.
Zakazy dotyczące prezentacji materiałów wyborczych zaistniały po wprowadzeniu zarządzenia prezydenckiego. W sprawie zasad umieszczania urządzeń reklamowych lub szyldów na nieruchomościach Miasta Poznania. Były one widoczne w szczególności w czasie kampanii samorządowej w roku 2014. Niniejsze zarządzenie nie dotyczy jedynie: znaków i sygnałów drogowych, o których mowa w rozporządzeniu Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz tablic urzędowych.
Prawo do rzetelnej informacji
- Wolność wyrażania swoich poglądów oraz w kontekście praktykowania demokracji, wolność rozpowszechniania informacji, ma znaczenie w szczególności dla partii politycznych, ale nie tylko. Wolność pozyskiwania informacji to jednak przede wszystkim prawo obywateli jako wyborców. A powinni oni jak najwięcej wiedzieć o podmiotach biorących udział w wyborach, jeżeli chcą, a powinni, świadomie wybierać - podkreśla prawnik Marcin Biernacki.
Uchwała, której projekt złożył poznański radny Michał Boruczkowski, ma za zadanie likwidację tych zakazów. Pozwoli to na zapewnienie kandydatom możliwości swobodnego, za pomocą materiałów wyborczych, informowania o sobie i swoich poglądach. Wyborcom natomiast ma ona zapewnić dostęp do pełnej i rzetelnej informacji, która w sposób obiektywny pozwoli im dokonać właściwego wyboru.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
NIEKTÓRZY ZARZUCAJĄ MI, ŻE BYWAM MAŁO WYRAZISTY
