PÓŁFINALIŚCI „MAM TALENT” ZAGRAJĄ W POZNANIU
90 minut nowych dźwięków, 5400 sekund z pasją i talentem. Do tego drogowskazy: funk, jazz, soul, hip-hop, nu-jazz, drum and bass. Zespół F.O.U.R.S. Collective rozpocznie nowy sezon koncertowy w poznańskiej Meskalinie. O tym wydarzeniu, a także o tym czy warto brać udział w programach typu Talent Show, rozmawialiśmy z założycielem zespołu, Staszkiem Plewniakiem.
Anna Kowalewska: Czego może spodziewać się publiczność w Meskalinie?
Staszek Plewniak: Jak zwykle sporych emocji. Na koncertach staramy się nawiązać jak najlepszy kontakt z widownią, zbliżyć się do ludzi i wejść w interakcję. To zawsze inspiruje i dodaje skrzydeł na scenie. Grając w nowych dla nas miejscach początki bywają bardzo różne. Trzeba przełamywać pewne bariery i zbudować w ciągu kilkudziesięciu minut specyficzną więź i zdobyć zaufanie widowni, która często nie wie jeszcze czego się spodziewać, ale na szczęście ostatecznie publiczność zawsze reaguje wspaniale. Nasz jutrzejszy występ to pierwsze zetknięcie z poznańską publicznością ale mam bardzo dobre przeczucia co do tego koncertu. Będziemy prezentować materiał z naszej debiutanckiej płyty debiutanckiej „Treezz”.
Dlaczego właśnie Meskalina?
Wybieramy zwykle miejsca spójne z naszą muzyką, wysokim poziomie artystycznym i odpowiednio ugruntowane kulturowo. Myśląc o Poznaniu, Meskalina wydała się oczywistym wyborem. To miejsce istniejące od lat w świadomości publiczności. Kultywuje ten rodzaj artystycznych tradycji, pod którymi i my możemy się podpisać.
„Jeżeli tym co robimy możemy się dzielić z innymi, docierać do coraz szerszej publiczności i przy okazji pomagać potrzebującym, to jesteśmy na to jak najbardziej otwarci.”
Widziałam na Waszym fanpejdżu, że zagracie także podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Krakowie.
Koncertujemy z materiałem płytowym. Chcemy się udzielać również charytatywnie. Jakiś czas temu zagraliśmy koncert z okazji V–lecia Fundacji Jaśka Meli. Teraz WOŚP. Na temat tej fundacji krążą różne opinie, natomiast faktem jest, że duża część pieniędzy przeznaczona jest na pomoc ludziom. Jeżeli tym co robimy możemy się dzielić z innymi, docierać do coraz szerszej publiczności i przy okazji pomagać potrzebującym, to jesteśmy na to jak najbardziej otwarci. Owszem, gramy w Krakowie. Relacje z krakowską publicznością są specyficzne, bo to nasze rodzinne miasto. Z tym miejscem się utożsamiamy i przyjaźnimy od początku. Tam zawsze panuje wyjątkowa i niemal rodzinna atmosfera i z przyjemnością tam wracamy.
A następnie, gdzie będzie można Was zobaczyć?
25 stycznia zagramy w Warszawie w Skwerze na Krakowskim Przedmieściu. 31 stycznia natomiast wystąpimy w Auli CKiT w Wieliczce. Oczywiście również zapraszam serdecznie na te koncerty.
Jesteście półfinalistami programu „Mam Talent” czy ten fakt miał wpływ na rozwój Waszej kariery?
Czy to miało wpływ, okaże się w ciągu najbliższych miesięcy. Póki co jest to ciągle świeża sprawa. Udział w tym programie to zdecydowanie świetna przygoda i nie ukrywajmy, że też spora reklama. Udało nam się nawiązać kilka wartościowych kontaktów. Przewinęło się tam sporo wspaniałych ludzi, od ekipy produkcyjnej i technicznych przez uczestników programu, na jury kończąc. A co z tego wyjdzie i czym to zaowocuje? Myślę że przekonamy się już niedługo.
Wiele zależy od podejścia i oczekiwań
Czyli uważacie, że warto brać udział w tego typu programach? Warto próbować swoich sił?
Nie ma się czego bać. Jak zawsze jest to kwestia podejścia i oczekiwań. Natomiast niezależnie od rezultatów uważam, że warto dzielić się z ludźmi swoją pasją, również w tego typu programach.
* F.O.U.R.S. Collective ( zwycięzcy Konkursu Instytutu Muzyki i Tańca na Jazzowy Debiut Fonograficzny roku 2014) to trwały eksperyment, w którym swoje siły połączyli kiedyś studenci, dziś już również absolwenci Akademii Muzycznych z Krakowa i Katowic (Zbigniew Szwajdych - trąbka, Staszek Plewniak - sax/vocal, Michał Salamon - piano, Krzysztof Augustyn - bas, Szymon Madej - perkusja). „TREEZZ” to w pełni autorski materiał, który powstawał i ewoluował przez dwa lata wcześniejszej działalności artystycznej.