POZNAŃ KONTRA KRZYKLIWE REKLAMY. CZY MIASTO WYGRA WALKĘ?
W ostatnim czasie z ulic Poznania usunięto ponad sto nośników reklamowych o łącznej powierzchni 800 m2. Czy stolica Wielkopolski wygra z krzykliwymi reklamami?
Władze miasta zaznaczają, że dzięki współpracy z Powiatowym Inspektorem Nadzoru Budowlanego udało się zlikwidować reklamy o łącznej powierzchni pięciu boisk do siatkówki.
- Mało osób zauważa, gdy gdzieś w mieście znika jedna reklama. Skala naszych działań jest jednak na tyle duża, że gdyby połączyć reklamy, które usunęliśmy to mogłyby one z powodzeniem zasłonić Ratusz z okolicznymi budynkami. – mówi portalowi poznna.pl Piotr Libicki, Pełnomocnik Prezydenta ds. Estetyki Miasta.
W temacie wielkoformatowych reklam zmiany zaszły w wielu częściach miasta. Reklamy zniknęły z historycznych ulic: Strzeleckiej, Nowowiejskiego, Długiej, Solnej czy Grunwaldzkiej. Z reklam kompleksowo oczyszczono elewacje Międzynarodowych Targów Poznańskich oraz pawilonów handlowych przy pętli Ogrody.
- Poprawianie estetyki miasta jest dla nas niezwykle ważne – dodaje zastępca prezydenta Poznania, Maciej Wudarski. I dodaje - Reklamy znikają z miejskich nieruchomości, których zarządcy dostosowali się obowiązujących przepisów. Dzięki ich skutecznej egzekucji reklamy zostały usunięte również z prywatnych obiektów.
Zespół Pełnomocnika Prezydenta Miasta Poznania ds. Estetyki pracuje nad projektem zapisów do uchwały krajobrazowej, które mamy poznać jesienią. Rozpoczną one dyskusję nad zasadami obecności reklamy w przestrzeni Poznania. Projekty zapisów i propozycje mieszkańców oraz wszystkich zainteresowanych staną się podstawą opracowania ostatecznej wersji uchwały. Dokument ma zostać opracowany na początku 2018 roku, a w II kwartale Prezydent Jacek Jaśkowiak skieruje go do Rady Miasta Poznania.