Kultura i styl

Fot. Ada Weinert

Często trudno wybrać, co jest dla nas najlepsze, to kwestia sporna. Książkowe mole uważają, że papierowa wersja jest dużo lepsza od audiobooka, ponieważ nic nie dorównuje zapachowi i szelestowi przewracanych kartek. Tradycyjna książka daje człowiekowi swobodę i komfort czytania.  Poza tym nic nie cieszy tak, jak zakup nowej obiecującej lektury, która pozwoli ponieść się wodzom fantazji. Natomiast odmienne zdanie mają wielbiciele audiobooków. Uważają bowiem, że ta forma zasłuchania w książkę pozwala na lepsze spożytkowanie czasu, gdyż możemy w trakcie słuchania audiobooka wykonywać również inne czynności, możemy sprzątać, gotować, prać i prasować. Tylko, czy takie słuchanie mimochodem pozwala odpocząć, zatrzymać się na chwilę w wykreowanej przez autora książki przestrzeni?

Pewnie nie, ale na pewno jednak audiobook pomaga osobom, które mają problemy ze wzrokiem i właśnie dzięki audiobookowi nie muszą rezygnować z lektury. Ważne przy tej formie przekazu jest to, kto czyta powieść, bo głos lektorów powinien być miły i kojący na tyle, by odbiorca miał ochotę słuchać wciąż i wciąż na nowo. Jak donoszą badania w prypadku słuchaczek – kobiet – milsze dla ich ucha są niskie dźwięki, wybierają więc głos męski, ale oczywiście nie jest to regułą, gdyż damskie głosy też są mile widziane. Według słuchaczek, z którymi rozmawiałam, najmilej słucha się Artura Barcisia i Anny Dereszowskiej. 

A co jest droższe książka czy audiobook? Audiobooki kosztują porównywalnie tyle, ile książki. Jedne są droższe, drugie tańsze, wszystko zależy od rodzaju, gatunku i wydania książki. Choć, częściej niż w tradycyjnych księgarniach właśnie na stronach internetowych oferujących audiobooki znaleźć można ciekawe promocje. Można na przykład przeczytać dwa czy trzy rozdziały za darmo, a resztę audio już trzeba wykupić. Choć przecież i w księgarniach możemy przeczytać fragmenty książek.

Zastanawia mnie też kto, słuchacze audiobooków czy czytelnicy tradycyjnych książek wybierają portale zamiast gazet prosto z drukarni. To, która z form jest lepsza, również jest kwestią sporną. W dzisiejszych czasach rozwój technologii pozwala sprawie i szybko odnaleźć potrzebne i ważne informacje z kraju i ze świata i dzieje się właśnie dzięki portalom. Umożliwiają one dostęp do najważniejszych i najświeższych informacji. Gazeta tradycyjna zawsze będzie o krok wstecz, bo zanim wydrukuje informację, ta już przestaje być newsem, dlatego dziś gazety tradycyjne poszerzają ofertę o wydania internetowe, bardziej multimedialne. Na pewno bardziej komfortowe jest to, iż możemy czytać je na każdym urządzeniu, które mamy w zasięgu ręki – czytnikiem może być komórka, laptop, czy tablet. Możemy mieć dostęp do informacji w każdym miejscu. Wystarczy tylko dostęp do sieci i już możemy przeglądać wszystko, co chcemy. Niestety bywa tak w przypadku niektórych portali, iż korzystanie za darmo nie jest do końca możliwe, a przynajmniej nie dotyczy wszystkich artykułów. Portale wyceniają możliwość dostępu do poszczególnych zasobów. Nie powinno to dziwić, bo gazeta również kosztuje.

A co czyta się wygodniej? W tramwajach pewnie nośnik jest bardziej praktyczny, choć i gazeta nie zabiera wiele miejsca, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę najważniejszą kwestię, czyli wzrok, to papierowa gazeta wygrywa z portalem. Wiadomo nie od dziś, że ekrany telefonów lub innych urządzeń powodują częstsze problemy ze wzrokiem niż czytanie z kartki.

Audiobook czy książka, gazeta papierowa czy portal? Wybierasz Ty!

Weronika Przewoźna

XXV Liceum Ogólnokształcące
im. Generałowej Jadwigi Zamoyskiej w Poznaniu

-------------------------------------------------

Artykuł powstał w ramach współpracy portalu Miastopoznaj.pl oraz Liceów Ogólnokształcących z Wielkopolski w ramach projektu "Akademia Młodego Dziennikarza".

Przeczytaj poprzedni artykuł!

PERCIVAL: DIABOŁY, ROKITY, UTOPCE, WĄPIERZE, TEGO JEST PEŁNO W NASZEJ KULTURZE!