HIBERNACJA – SEN (O) WIECZNOŚCI
Kilka tygodni temu w mediach pojawiły się informacje o 14-latce, która została zahibernowana. Dziewczyna chorowała na rzadką odmianę raka i po śmierci nie chciała zostać po prostu pochowana, chciała poczekać w stanie hibernacji na…lek. Z jej decyzją zgadzała się matka, ale przeciwny temu był jej ojciec. Sprawa trafiła do sądu, rozstrzygnięto ją na korzyść dziewczyny.
Czym jest hibernacja, ile kosztuje, gdzie i jak się ją przeprowadza?
Hibernacja to zjawisko fizjologiczne, które polega na wyłączeniu termoregulacji i w bardzo dużym stopniu spowolnieniu procesów życiowych. Jest ona możliwa u niektórych zwierząt, ale w naturze nie jest możliwa u ludzi. W ostatnim stuleciu nauka jednak tak się rozwinęła, że rozpoczęto badania nad krioniką ciała człowieka. Najbardziej zaawansowane w badaniach są kraje, w których rozpoczęto je najwcześniej, prym wiodą Stany Zjednoczone. Tam, w 1967 roku zgłosił się pierwszy ochotnik do zahibernowania swojego całego ciała – James Bedford. Był doktorem psychologii, zmarł 12 stycznia 1967 roku i zdecydował się na pośmiertną hibernację.
Hibernacja, bardziej fachowa nazwa to krionika, jest kosztownym i trudnym procesem. Przeprowadza się go szybko, gdyż hibernacja nie ma sensu, jeśli ciało zacznie ulegać rozkładowi. Jedną z instytucji, która przeprowadza te zabiegi to Alcor Life Extension Foundation Arizonie. Wszystkie hibernacje są przeprowadzane bardzo podobnie. Są dwie możliwości jej zastosowania – albo dotyczy całego ciała, albo tylko mózgu. Ta druga opcja jest dużo tańsza: kosztuje zaledwie 10 tysięcy dolarów, przy zamrożeniu całego ciała ceny wahają się od 28 do 200 tysięcy dolarów. Zanim jednak dojdzie do jakichkolwiek zabiegów, należy też wszystko uporządkować prawnie, np. wykupić ubezpieczenie na życie.
Krionikę rozpoczyna się po śmierci człowieka. Ciało dostarcza się do laboratorium krionicznego, gdzie wypompowuje się z niego krew. Następnie wprowadza się do ciała specjalny płyn, który ochrania tkanki przed bardzo niską temperaturą. Kolejnym etapem jest właśnie zamrożenie – przeprowadza się je bardzo szybko. Ciało zostaje wprowadzone do specjalnej komory, a tam temperaturę obniża się do około -200*C. Komorę z ciałem zanurza się do ciekłego azotu, który zapobiega rozkładowi ciała. Tak przygotowana osoba jest gotowa, by latami czekać na rozwój medycyny, nauki po to, żeby mogła być w przyszłości wybudzona i uleczona. Komory się nie otwiera, wyjątkami są sytuacje, gdy trzeba uzupełnić azot.
Na chwilę obecną, liczba osób w stanie hibernacji przekracza 200. Warto wspomnieć, że osoby które zdecydowały się na zahibernowanie całego ciała, w kapsule są ułożone w nietypowej pozycji – do góry nogami. Ma to zapobiec uszkodzeniu ważnych części ciała, takich jak głowa czy mózg, na wypadek gdyby kapsuła miałaby ulec uszkodzeniu.
Tylko, czy hibernacja ma sens? Na to pytanie nikt nie może dzisiaj odpowiedzieć. Zwolennicy broniąc tego zabiegu, przypominają różne udane eksperymenty związane z hibernacją w przeszłości, kiedy tę metodę zastosowano na zwierzętach. Z drugiej strony, ten argument nie jest bardzo mocny, gdyż zwierzęta zahibernowano za życia, a czas ich zamrożenia wynosił maksymalnie kilka godzin. Hibernacja człowieka bez stwierdzenia jego zgonu jest w tej chwili niedopuszczalna.
Pierwsze hibernacje na zwierzętach przeprowadzono w latach 80 ubiegłego wieku. Jednym z pierwszych zamrożonych zwierząt był owczarek niemiecki o imieniu Dixie. Psa uśpiono, przygotowano do stanu hibernacji, zastąpiono krew płynem i umieszczono w kapsule na 4 godziny. Dixie skutecznie wybudzono. W 1992 skutecznie wybudzono również małpę, która spała niecałą godzinę. Koszt zahibernowania zwierzęcia wynosi minimalnie 5 tysięcy dolarów – im większe zwierzę, tym i koszt wyższy.
Nauka z dnia na dzień się rozwija i mimo że obecnie nie udało się wybudzić nikogo, kto został zahibernowany, nadal istnieje szansa, choćby nawet mała na powodzenie. Rozwój medycyny czy innych nauk pozwala nam dzisiaj na rozmaite transplantacje, mrożące krew w żyłach operacje, więc kto wie?
Może kiedyś naukowcom uda się skutecznie wybudzić człowieka, który poddał się hibernacji, wyleczyć go i oddać życiu…
Agnieszka Markocka
XXV Liceum Ogólnokształcące
im. Generałowej Jadwigi Zamoyskiej w Poznaniu
-----------------------------
Artykuł powstał w ramach współpracy portalu Miastopoznaj.pl oraz Liceów Ogólnokształcących z Wielkopolski w ramach projektu "Akademia Młodego Dziennikarza".