PODRÓŻ ZA GROSZE
Poznaniacy słyną ze swej oszczędności. Na ten temat padają różne niewybredne żarty. Czasem jednak nie warto przepłacać. Idąc tym tropem postanowiliśmy przekonać Was, że aby wyjechać w podróż marzeń, wcale nie trzeba szarpnąć grubszą gotówką.
Jeżeli można zwiedzić ciekawy zakątek świata w cenie normalnej czy rozsądnej, czyli niższej, to na jaką się zdecydujemy? Oczywiście zdrowy rozsądek podpowiada drugą opcję. Jest jednak minus takiego działania. Najciekawsze oferty pojawiają się poza sezonem, czyli na jesień i zimę. Z drugiej strony to chyba nienajgorzej, w końcu okazuje się, że jesteśmy w trakcie najlepszego momentu do podróży. – Trzeba trafić na odpowiednie promocje. Chcąc latać latem nigdy nie trafi się na tanie loty. To sezon wyjazdowy, a wtedy nie ma promocji. To właśnie teraz zbliża się taki okres sprzyjający – przekonuje Andrzej Wnęk z Klubu Podróżnika.
Nie każdy jednak potrafi znaleźć taką okazję, ani nawet nie wie gdzie i w jaki sposób jej szukać. Trzeba być wytrawnym podróżnikiem, obieżyświatem, aby poznać te wszystkie tajniki – takie myślenie jest błędem. Bo właśnie ci doświadczeni podróżnicy chcą podzielić się swoją wiedzą z innymi. Tak, aby nie była to już umiejętność posiadana przez wybranych. W tym celu Klub Podróżnika organizuje warsztaty taniego latania.
– Główny nurt zajęć to jak w miarę niedrogo podróżować po świecie. Jak najlepiej szukać tanich połączeń, głównie online. My uczymy metod takich poszukiwań. Tanie latanie to nie tylko tanie linie lotnicze – tłumaczy Wnęk. – Można polecieć np. do Nowego Yorku za 900 złotych z Polski. Ludzie nie wiedzą jak kupować bilety, nie znają zagranicznych linii lotniczych. Nie trzeba latać tylko z Warszawy. Właśnie te warsztaty są po to, aby się tego nauczyć– dodaje. Zajęcia cieszą się popularnością – Zwykle przychodzi kilkanaście osób. Ludzie coraz bardziej lubią i chcą podróżować – słyszymy.
Tanio, taniej, najtaniej
Pojawia się również alternatywa dla tych, którzy chcą podróżować taniej, ale uważają, że sami nie są w stanie przyswoić umiejętności poszukiwawczych. Są też i tacy, dla których kupno biletu, nawet nieprzecenionego to większe wyzwanie. Na to też znajdzie się rada. – Wiele linii lotniczych stosuje szereg kruczków i zabiegów, mających na celu sprzedaż dodatkowych usług klientowi, które są zupełnie niepotrzebne i mocno podrażają przelot. Wiem jak tego uniknąć – przekonuje Paweł Sowa, twórca strony panodlotow.pl – Czasami w systemach rezerwacyjnych pojawiają się okazje taryfowe lub błędy, które znacznie obniżają cenę ostateczną. Bywa również, że wybór innego dnia czy alternatywnego połączenia pozwala zaoszczędzić dużo pieniędzy – dodaje.
Na stronie internetowej Pawła Sowy można przeczytać, że nie istnieje dla niego dzień bez sprawdzenia systemów rezerwacyjnych linii lotniczych. – Dotychczas wysłałem prawie tysiąc osób w często ich pierwsze podróże – zachęca ze skorzystania usług firmy, która pomoże także przy odprawie. – Wiele tanich linii lotniczych wymaga od pasażerów dokonania odprawy online oraz wydruku kart pokładowych pod groźbą karnych opłat sięgających nawet 70 euro za lot w jedną stronę – czytamy. I na to znajdzie się rada, wystarczy kliknąć w zakładkę „pomoc w odprawie”.
Zejdźmy na ziemię
I wsiądźmy do busa! Nie byle jakiego, bo starego i hipisowskiego, który przez 5 lat przejechał 41 państw na 4 kontynentach w 10 wyprawach. – Jesteśmy grupą studentów-podróżników z całej Polski, którzy kilka lat temu postanowili pomimo braku swoich pieniędzy spełnić swoje marzenie, czyli zwiedzić cały świat – wspominają członkowie projektu. – Kupiliśmy za dwa tysiące złotych starego busa i własnymi siłami przerobiliśmy go na kolorowego podróżniczego kampera – dodają. Na stronie projektu Busem przez Świat można także poczytać o kosztach poszczególnych wypraw. Trzeba przyznać, że są one zaskakujące. – Koszty wyprawy nr 1 to 25000 zł na osobę za 12 państw w miesiąc. Koszt wyprawy do Ameryki to po odjęciu wsparcia przez sponsorów wyniósł 4 tysiące złotych na osobę – takich wyliczeń znajduje się więcej. Relacje z poszczególnych wypraw można śledzić na blogu pomysłowych studentów.
Jak widać pochmurna jesień może sprzyjać ciekawym i niedrogim wyjazdom. Jak jeszcze znajdzie się przynajmniej kilka dni wolnego, by móc wyruszyć w podróż można mówić o pełni szczęścia. Dokąd najchętniej byście się wybrali? Pewnie większość z Was podążyłaby w stronę słońca.