NIE TYLKO ZNANE FESTIWALE!
O tym, że Polska letnimi festiwalami stoi nie trzeba nikomu przypominać. Przedstawię Wam listę pięciu subiektywnie przeze mnie dobranych. Będą to zarówno wielkie i znane, jak i niszowe lecz bardzo ciekawe.
Punk not dead
Zaczniemy od końca. Tuż po tym jak dzieci wrócą do szkoły, a na dworze zrobi się trochę zimniej, na Zamek Piastowski w Jaworze wparują nieokrzesane punki. O tym, że punk nie umarł najlepiej świadczy trzecia odsłona Vege Punk Festu. W tym roku impreza potrwa dwa dni. „Spotykamy się w Zamku Piastowskim w Jaworze - miejsce to przez większość swojej historii było ciężkim więzieniem... do tych celów wykorzystywali je naziści i komuniści. Koncerty odbędą się na dziedzińcu Zamku, dawnym spacerniaku dla więźniów... Obecnie w Zamku działa Samoorganizacja Artystyczna, która twórczo przekształca jego przestrzeń, na potrzeby kulturalne i społeczne.” piszą organizatorzy.
W byłym nazistowskim i komunistycznym więzieniu wystąpi legendarny zespół Ga-Ga Zielone Żabki z nieśmiertelnym Smalcem na wokalu. Będzie również Hańba, niezwykły zespół, który zachwycił w tamtym roku internautów swoim koncertem z Off Festiwalu, udostępnionym na Youtube.
Oczywiście nie zabraknie wielu innych punkowych załóg. Lecz oprócz koncertów organizatorzy chcą na tym festiwalu uruchomić Forum Kultury Alternatywnej - odbędą się tam panele dyskusyjne i prezentacje działań środowisk związanych z kulturą alternatywną i ruchami wolnościowymi. Jak piszą organizatorzy „Chcielibyśmy aby był to zaczątek do jeszcze większej integracji i wypracowania strategii twórczej kontestacji - codzienność pokazuje nam jak wiele jest do zrobienia… tu potrzebna jest Rewolucja Świadomości !!!”. Na tę rewolucję serdecznie zapraszam Was do Zamku Piastowskiego w Jaworze już 23 września.
https://www.facebook.com/events/498470943666992/
W Środzie weź Meskalinę
Jeśli nie jesteście fanami dalekich podróży i najchętniej po ostatnim koncercie wrócilibyście do własnego łóżka w Poznańskim mieszkaniu, to 5. Meskalina Festiwal jest właśnie dla Was. To niezwykłe przedsięwzięcie odbywać się będzie w Środzie Wielkopolskiej między 8 a 14 sierpnia.
https://www.facebook.com/events/1033071053451129/
„Będzie miłość, pokój, muzyka, pole namiotowe. Sztuka ma wiele form wyrazu, a za każdą stoi człowiek. 5. Meskalina Festival, to tygodniowy maraton sztuki i pozytywnej myśli, darmowa przejażdżka kolorowym rollercoasterem, którego człowiek jest twórcą, treścią i adresatem.” przekonują organizatorzy.
Pół godziny drogi od Poznania będziecie mogli usłyszeć takich wariatów jak zespół Łąki Łan lub wczuć się w prawdziwie słowiański klimat przy Kapeli ze Wsi Warszawa. Warto też zwrócić uwagę na bardzo młodziutki zespół Katedra, który moim zdaniem zasługuje na wielką karierę.
Nadmorskie reggae impreza na polskiej Jamajce
Jest w tym kraju mnóstwo festiwali reggae ale tylko jeden odbywa się w nadmorskim porcie w Darłówku. 8. Edycja Festiwalu Reggaenwalde będzie miała miejsce 5 i 6 sierpnia. „To dwudniowa potężna dawka muzyki pełnej słońca i pozytywnych wibracji w jednym z najpiękniejszych kurortów. W otoczeniu portu i w aurze morskiego klimatu będziemy w tym roku bawić się przy specjalnie przygotowanym dla Was programie. Tegoroczna liczba osiem przewrócona na bok daje symbol nieskończoności - chcielibyśmy spotykać się z Wami każdego roku!” zapewniają organizatorzy.
Oprócz bogatego line-up'u nie zabraknie jak co roku tradycyjnie warsztatów i parady bębniarskiej, które otworzą tegoroczny Festiwal. Smaczkiem dla koneserów muzyki etnicznej będzie uliczny koncert niezwykłego zespołu Foliba, od którego rozpocznie się parada bębniarska. Fani sportu będą mogli rozegrać mecz siatkówki z niespodzianką na plaży. Oprócz Foliby, na Reggaenwalde będziecie mogli usłyszeć także Maleo Reggae Rockers, ANNA RF zespół, który przyjechał specjalnie na ten festiwal z Izraela, Ras Lutę i wielu innych wspaniałych gości. A cóż może być piękniejszego od polskiej plaży i Jamajskich rytmów?
https://www.facebook.com/events/1549527755344344/
Off Myslovitz
Mówiliśmy o małych, teraz czas na wielkich. Nie ma już chyba osoby w tym kraju, która nie słyszałaby o Off Festiwalu, wspaniałym dziecku Artura Rojka, byłego Myslovitza. Do Katowic jakich nie znacie, zielonych, pięknych i pełnych wspaniałej muzyki zapraszam Was już 5 sierpnia.
„OFFowi nie zależy na wpisywaniu się w mainstream, czy zapraszaniu artystów, których utwory odtwarzane są miliard razy na YouTube. Line-up OFFa nie dyskryminuje ani nie faworyzuje żadnych gatunków. Tu najważniejsza jest muzyka i jej jakość. Chcemy, by na OFFie młodzi fani dobrych brzmień mogli na żywo poznać legendy muzyki alternatywnej, a zaprawieni w festiwalowych bojach zorientowali się w jej najnowszych zjawiskach. I sprawiamy, że jest to możliwe jednocześnie. Czekamy na Was wszystkich!” piszą organizatorzy.
Na czterech scenach festiwalu przez trzy dni będzie się działo dosłownie wszystko. Dość powiedzieć, że występować będzie niemal osiemdziesięciu artystów. Usłyszeć będziemy mogli psychodeliczny polski zespół Księżyc, reaktywowany Kaliber 44, czy tak niecodziennego artystę jak Devendra Banhart. Rojek jednym tchem wymienia także The Kills oraz Anohni Hopelessness. Jednym słowem jest tam wszystko, prócz jednego, ale o tym za chwilę.
Miłość, Przyjaźń, Muzyka
- Woodstock jest czymś niesamowitym, to w pewnym sensie budowanie społeczeństwa obywatelskiego. Na pustym polu powstaje miasto. Na Przystanku uśmiechamy się do siebie, rozmawiamy, rozwiązujemy problemy. Obcy ludzie mijają Cię i radośnie do Ciebie machają. To jest fenomen Przystanku Woodstock, za który otrzymaliśmy nagrodę w Los Angeles – mówi Jurek Owsiak.
A najpiękniejszy festiwal świata rusza już 14 lipca. Do dyspozycji Woodstockowiczów będzie 5 oficjalnych scen oraz kilka nieoficjalnych jeśli wiesz gdzie trzeba się udać. Wielbiciele znanych zespołów udadzą się pewnie pod dużą scenę, gdzie między innymi zagra Bring Me the Horizon, DragonForce czy Hey. Festiwal otwierać będzie koncert Luxtorpedy a w smutnym momencie zamknięcia Przystanku towarzyszyć nam będzie Kabanos.
Mała Scena to prawdziwa żonglerka muzycznych gatunków. Od Oberschlesien przez Poparzonych Kawą Trzy aż do Łony i Webbera. Tego samego dnia w którym małą sceną zawładnie rap ze Szczecina, ale kilka godzin wcześniej, w tym samym miejscu będzie grała legendarna punkowa załoga TZN Xenna. A skoro znów wracamy do punk rocka, to nie można nie wspomnieć o scenie Viva Kultura czyli namiocie Kryszny. Tam swoje trzydziestolecie działalności obchodzić będzie Farben Lehre, będą też Analogsi, Zmaza i wielu innych wspaniałych twórców.
- Jest jeszcze na Woodstocku takie magiczne miejsce jak Akademia Sztuk Przepięknych. W ASP występują niezwykli goście, z którymi można porozmawiać. Akademia Sztuk Przepięknych stała się takim filarem Przystanku Woodstock, że są ludzie, którzy mówią, że jeżdżą do Kostrzyna przede wszystkim dla ASP. – przekonuje Owsiak.
W Akademii będziecie mogli spotkać obydwu Stuhrów, wybrać się na spektakl o 2 nad ranem, czy zobaczyć popis Piotra Roguckiego ze swoim solowym występem pod tytułem J. P. Śliwa. Na koniec scen oficjalnych została jeszcze Strefa Lecha na którą trafili artyści, którzy otrzymali dziką kartę podczas Woodstockowych Eliminacji.
- Na pewno czekam na zespół Molotov! To kapela z Meksyku. Na zdjęciach wszyscy wyglądają jakby byli zawodowymi dilerami, jakby rozwozili kokę po całym świecie. Są mocno lewicujący, walczą o sprawę. Takie kapele się sprawdzają, przypomnę występy Manu Chao i Ska-P, takie zespoły mają niezwykły przekaz. – zachęca prezes WOŚP.
W tym roku pierwszy raz w historii festiwalu będzie on otoczona płotem. Stało się tak, gdyż obecne władze uznały Przystanek Woodstock za imprezę o podwyższonym ryzyku. Jednak jak mówi Jurek Owsiak „Co nas nie zabije, to nas wzmocni”. Sprawmy, żeby tegoroczny Festiwal Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą był najpiękniejszym z wszystkich, które były przed nim! Do zobaczenia w Kostrzynie!
https://www.facebook.com/events/1646111795629210/