ZIMOWA KĄPIEL
Za oknem podziwiać możemy ostatnie ciepłe dni jesieni, jednak nie musi to oznaczać pożegnania z sezonem kąpielowym. Fani wodnych sportów dalej będą mogli korzystać z pływalni i to nie tylko tych krytych.
Jesień za oknem jest piękna, jednak niechętnie witana może być przez amatorów kąpieli w jeziorze czy morzu. Dla fanów spędzania czasu w wodzie pozostaje zawsze alternatywa w postaci pływalni czy aquaparku, jednak odczuć mogą oni niedosyt świeżego powietrza. Radą na ten problem może być całoroczny basen odkryty w Termach Maltańskich
– Ludzie chętnie korzystają z basenów zewnętrznych. Jest to duża atrakcja, zwłaszcza kiedy na zewnątrz leży śnieg. Można wtedy wypłynąć z temperatury +30, jaką ma woda, do -10 stopni na zewnątrz. Niesamowite widoki są z pewnością atrakcją, im jest zimniej, tym ludzie chętniej korzystają z basenów – o emocjach, jakie towarzyszą zimowej kąpieli w basenie zewnętrznym opowiada Łukasz Kubiak z działu PR Term Maltańskich. – Tak jak w poprzednich latach dwa baseny będą wyłączone, natomiast pozostałe dwa pozostaną do użytku klientów. W tej chwili trwają natomiast prace na basenem wypływowym i czynny jest tylko jeden solankowy. Mam nadzieję, że skończą się one jak najszybciej – dodaje Łukasz Kubiak.
Sezon jesienno-zimowy okazuje się być równie atrakcyjny do wybrania się na basen, co letni. Jesienią pływalnia w Swarzędu funkcjonuje normalnie, a frekwencja się zwiększa. – Latem ludzie mają urlopy, mogą jechać nad jezioro. Natomiast jesienią uruchamiane są kursy nauki pływania, aerobik i inne zajęcia, które przyciągają jeszcze większą liczbę klientów – mówi Marlena Bajer ze Swarzędzkiego Centrum Sportu i Rekreacji.
Amatorzy kąpieli równie licznie przybywają na Termy Maltańskie. Nie zniechęca ich nawet fakt, że niektóre atrakcje ze względu na pogodę muszą zostać zawieszone. – Odkryta zjeżdżalnia zewnętrzna jest zamknięta, gdyż z basenu, do którego trafia, nie ma przejścia. Nie chcielibyśmy narazić klientów na wychodzenie z ciepłej wody do minusowej temperatury, gdyż mogłoby się to skończyć zapaleniem płuc – zauważa Łukasz Kubiak.
Aktualnie Termy funkcjonują według cennika zimowego, letni powrócić ma 1 maja wraz z otwarciem plaży zewnętrznej. – Oczywiście jeśli temperatura w maju będzie sięgała tylko +5 stopni, to otwarcie się opóźni, ale jeśli już w kwietniu będziemy mieli +30 stopni, to możliwe, że nastąpi to wcześniej. Natomiast doświadczenie podpowiada, że będzie to 1 maja – dodaje Kubiak.
Jednak do wiosny czasu jest jeszcze sporo, zatem jeżeli ktoś zatęskni za kąpielą na łonie natury, umożliwić ją może dołączenie do poznańskiego klubu morsów. – W tej chwili jest to bardzo popularna forma spędzania wolnego czasu, choć parę lat temu wydawała się dziwna. Za miesiąc, gdy temperatury będą już odpowiednie, zobaczymy w pełni jak funkcjonuje morsowanie – zapewnia Anna Słaby, pomysłodawca grupy Morsy Poznań. Pani Anna deklaruje, że aktualnie jest najlepszy czas do rozpoczęcia przygody z nurkowaniem w zimnej wodzie, gdyż temperatury nie są jeszcze tak przeraźliwie niskie. – Nie ma jednej recepty na rozpoczęcie przygody z morsowaniem, należy poznać swój organizm. Gdy ktoś przychodzi do nas po raz pierwszy, nie zaczyna zanurzania częściowo, ale od razu wchodzi do wody w całości. Ważne jest jednak, by najpierw zrobić porządną rozgrzewkę – tłumaczy Anna Słaby.
Czy zatem przygoda w Termach ma coś wspólnego z tym sportem? – Morsowanie polega na jak najmniejszej różnicy między temperaturą wody a powietrza. Ta pierwsza sięgać może 5-7 stopni i schodzić prawie do zera. Zewnętrzny basen Term Maltańskich to zupełne przeciwieństwo morsowania – woda jest ciepła, a powietrze bardzo chłodne – mówi Anna Słaby. Jednak zdaje się, że już samo wypłynięcie poza obręb ciepłego budynku zdaje się nam być osiągnięciem. W końcu - od czegoś trzeba zacząć. Warto może nastroić się na zimową kąpiel?
A czy Wy będziecie chodzić do aquaparku do Tarnowa Podgórnego?
ZOSTAŃ NASZYM FANEM NA FACEBOOKU! BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z INFORMACJAMI Z TWOJEGO MIASTA!