ODCIĘCI OD TELEFONU - ODCIĘCI OD ŚWIATA
W każdym roku na rynku pojawiają się nowe, lepsze modele telefonów. Umożliwiają korzystanie z Internetu, zaopatrzone są w bardzo dobre aparaty i potrzebne lub nie aplikacje. Właśnie ta duża swoboda sprawiła, że coraz więcej ludzi (i to nie tylko młodych) ma problem z fonoholizmem – uzależnieniem od telefonu. Łatwo w niego popaść, bowiem telefon jest obecnie nieodłącznym elementem naszego życia – dzięki niemu załatwiamy interesy biznesowe, kontaktujemy się z innymi ludźmi czy sprawdzamy newsy w Internecie.
Coraz więcej osób bez komórki u boku czuje się jak bez ręki. Bark dostępu do telefonu czasami kończy się atakiem paniki. Fonoholicy potrafią kraść lub brutalnie napadać na ludzi, byleby odzyskać lub uzyskać telefon. Fonoholizm, mimo że nie jest tak dużym zagrożeniem, jak np. alkoholizm, jest jednak uzależnieniem, więc stanowi niemały problem. Któż z nas nie kocha lub przynajmniej nie lubi swojego telefonu? Są one teraz tak unowocześnione, że ze spokojem mogą zastępować pendrive czy nawet komputer, w telefonie możemy sprawdzić pocztę, nie musimy uruchamiać laptopów. Trudno się zatem dziwić, że się od nich uzależniamy, skoro telefon zastąpił nam dzisiaj tak wiele przydatnych rzeczy: GPS, radio, odtwarzacz, salon gier, czy mapy. Czasem nawet nasz telefon stanowi ekwiwalent przyjaciela (sic!).
Uzależnienie od telefonu może przybierać kilka form – możemy być uzależnieni od gier, od korzystania z Internetu lub po prostu uzależnienie przejawia się w samej konieczności używania telefonu i trzymania go w dłoni. Fonoholizm stanowi poważne zagrożenie, szczególnie dla relacji międzyludzkich, bo może utrudniać kontakt z realnym światem. Osoba uzależniona nie potrafi już funkcjonować bez telefonu. A nadmierne korzystanie z jego dobrodziejstw doprowadza często do pogorszenia wzroku czy osłabienia pamięci. Ludzie uzależnieni wolą siedzieć w domach z przyjacielskim smartfonem, niż wyjść na dwór, by pobiegać, spotkać znajomych, czy pograć w siatkówkę. A przecież brak ruchu fizycznego jest przyczyną różnych chorób, np. otyłości, która może powodować między innymi cukrzycę.
To dziwne, ale odnoszę wrażenie, że z fonoholizmem mamy do czynienia szczególnie w szkołach, bo na korytarzach nie toczą się już rozmowy i szepty, tylko słychać dźwięk klikania. Uzależnienie od smartfonu odbija się negatywnie nie tylko na więzi między ludźmi, ale także na ocenach młodzieży, które są słabe, bo młodzi ludzie nie mają czasu na naukę, gdyż całe dnie spędzają ze swoim przyjacielem - telefonem. Paradoksalnie, potrzebujemy komórek, są bardzo ważnym przedmiotem, bo ratują życie, kiedy zagubimy się w górach, możemy z nich dzwonić do innych ludzi, robić zdjęcia, wysyłać smsy, zapisywać ważne notatki…. Ale trzeba bardzo uważać, by się od telefonu nie uzależnić.
Agnieszka Markocka
XXV Liceum Ogólnokształcące
im. Generałowej Jadwigi Zamoyskiej
w Poznaniu
----------------
Artykuł powstał w ramach współpracy portalu Miastopoznaj.pl oraz Liceów Ogólnokształcących z Wielkopolski w ramach projektu "Akademia Młodego Dziennikarza".