ADHD - KWESTIA WYCHOWANIA CZY CHOROBA?
Powszechnie wiadomo, że w wieku dziecięcym maluchy mają bardzo dużo energii, często są nie do okiełzania. Istnieje jednak pewna granica, po której przekroczeniu, rodzice mogą zacząć zadawać sobie pytanie, czy przypadkiem zachowanie ich dziecka nie świadczy o chorobie zwanej ADHD.
Nazwa ta jest skrótem od Attention Deficit Hyperactivity Disorder, co oznacza zespół nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami koncentracji uwagi. Kiedyś ADHD kwitowano wyjaśnieniem: dziecko trudne w wychowaniu, a dzisiaj? Wielu rodziców, widząc pierwsze objawy choroby u swojego dziecka, bagatelizuje je. Rodzice uznają, że „z tego się wyrasta”. Nic bardziej mylnego. Dla ADHD charakterystyczne jest występowanie trzech objawów: zaburzeń koncentracji uwagi, nadmierna impulsywność i nadruchliwość. Najczęściej objawy te występują między 5 a 7 rokiem życia. Dzieci obciążone tym schorzeniem cierpią z powodu niskiej samooceny, depresji czy kłopotów szkolnych. Zaniedbanie lub nieleczenie prowadzi do poważnych konsekwencji ujawniających się w późniejszym życiu dziecka. Osoby z nieleczonym ADHD mogą mieć trudności i nie radzić sobie w dorosłym życiu. Są często bardziej podatne na uzależnienia, uzyskują gorsze wykształcenie, bywa, że pozostają bezrobotne i skazane na opiekę rodziny.
ADHD powinno leczyć się kompleksowo za pomocą psychoterapii, oddziaływania psychospołecznego i farmakoterapii. Terapia trwa zazwyczaj wiele lat. Bardzo ważne jest zaangażowanie rodziców, ich wsparcie i motywowanie dziecka. Ważną rolę odgrywa także pomoc lekarza i szkoły.
Najważniejszą rolę muszą jednak spełnić rodzice. Nie powinni pozwalać dziecku na wszystko, tłumacząc się tym, że nie potrafią sprawować nad nim kontroli, bądź co gorsze, tłumacząc brak konsekwencji chorobą. Opiekunowie krzywdzą tym zarówno siebie, jak i dzieci. Po pierwsze w domu, w którym znajduje się dziecko z ADHD, powinna panować miła i ciepła atmosfera, a przede wszystkim cisza, spokój i akceptacja. Należy wprowadzić system obowiązków oraz kar za niestosowanie się do zasad. Jest to ważne, ponieważ dziecko ma nauczyć się odpowiedzialności. Kiedy dziecko źle się zachowuje (celowo bądź nie) trzeba pamiętać, żeby nie reagować gwałtownie i wybuchowo, nie dać się sprowokować. Zasady, które zostaną ustalone pomiędzy rodzicami a dzieckiem powinny być jasno sprecyzowane. Każda ze stron musi wiedzieć, czego może oczekiwać od drugiej. Ponadto ciekawym pomysłem jest wprowadzenie rozkładu dnia, w którym rozpisane zostaną: godzina pobudki, posiłków, czas na odrabianie lekcji oraz czas na gry i zabawy. Ważne, by ograniczyć czas spędzany przed telewizorem i komputerem do minimum. Myślę tu także o grach komputerowych. Jeśli dziecko uzależni się od spędzania czasu przed komputerem, to później bardzo trudno będzie je od tego odzwyczaić. Poza tym dziecko swój stres, potęgowany niepowodzeniem w grze, wyładowuje krzycząc lub trzaskając dłońmi w klawiaturę. Przy odrabianiu zadań domowych należy też zadbać o spokój i ciszę. Wyłączyć wszystko, co mogłoby rozpraszać i dekoncentrować uwagę. Rodzic z cierpliwością powinien wysłuchać dziecka i starać się odpowiedzieć na jego pytania, po prostu powolutku je wychowywać. Wychowanie bowiem odgrywa najważniejszą rolę, to rodzice kreują charakter swojego dziecka, nie tylko dziecka z ADHD.
W 2009 roku prof. Leon Eisenberg, amerykański psychiatra dziecięcy, w rozmowie dla niemieckiego pisma "Der Spiegel" powiedział, że ADHD jest „przykładem sfabrykowanej dolegliwości", sfabrykowanej przez farmaceutyczny rynek, czy oznacza to, że odwołał ADHD?
Julia Ruta
XXV Liceum Ogólnokształcące
im. Generałowej Jadwigi Zamoyskiej
w Poznaniu
------------------------
Tekst powstał w ramach Akademii Młodego Dziennikarza, cyklu portalu miastopoznaj.pl oraz wielkopolskich liceów. Kolejne artykuły co tydzień w poniedziałek.