WIELKI POST - OKRES WYRZECZEŃ. PRAWDA CZY FIKCJA?
Święta Wielkanocne są największym świętem w tradycji chrześcijańskiej i kończą okres czterdziestodniowego postu rozpoczynającego się w Środę Popielcową. Czy w dzisiejszym świecie ludzie poszczą i czy w dobie konsumpcjonizmu i wiecznego biegu ludzie utrzymują go w tym okresie?
Według tradycji post jest czasem gdy katolik powinien wyrzec się hucznych zabaw, być wstrzemięźliwym jeśli chodzi o używki, umieć odmówić sobie czegoś co sprawia przyjemność i skupić się na modlitwie. Część z wiernych przestaje w tym czasie palić papierosy, odmawia sobie oglądania telewizji, nie je słodyczy. Wszystkie te wyrzeczenia sprowadzają się do mianownika jakim jest Bóg i wszystkie mają być spowodowane miłością do niego.
Konsumpcjonizm spłyca sens Świąt
- W moim domu przygotowania do Świąt rozpoczynają się tydzień przed. Sprzątanie, pranie, gotowanie. Mijają dwa dni i wszystko wraca do normy. Post? Wydaje mi się, że mało ludzi jakoś szczególnie odmawia sobie przyjemności w tym okresie. Nie ma na to czasu. Wszyscy myślą o tym, żeby ze wszystkim zdarzyć. Zresztą jeśli chodzi o sklepy to już kilka tygodni wcześniej można spotkać w nich zajączki, jajka, ozdoby świąteczne. Święta sprowadzają się do myśleniu o porządkach i gotowaniu. Potem przychodzą te dwa dni kiedy można odpocząć i spotkać się z rodziną i znajomym i - wyjaśnia Iwona, gospodyni domowa z Poznania.
- Dla mnie święta są okresem gdy mogę spędzić czas z rodziną i spotkać się ze znajomymi. Przyjeżdżam do domu, w sobotę idę ze święconką, potem jemy obiad z rodziną. W niedzielę rano mama budzi mnie i idziemy do kościoła na msze rezurekcyjną. Nie poszczę jakoś szczególnie. Święta są dla mnie okresem kiedy nie mam zajęć, nie pracuję i odpoczywam - tłumaczy Wojtek, student z Poznania.
Sklepy już wcześniej przygotowują się do okresu świątecznego. Zgadzam się z rozmówczynią, że na długo przed świętami w sklepach można wyczuć, że ten czas się zbliża. Powoduje to, że tak naprawdę święta sprowadzają się właśnie do szału kupowania, sprzątania. Banki i różnego rodzaju kredytodawcy oferują pożyczki świąteczne. Pensjonaty i hotele przygotowują oferty wyjazdów świątecznych i wiele osób z tego korzysta. Święta stają się odpoczynkiem od zabiegania i niewielu pamięta co jest ich sednem.
Post kiedyś
Okres postu kiedyś był obchodzony z większym pietyzmem. Wielki Post rozpoczynał się w Popielec, gdy głowy wiernych ksiądz posypywał popiołem. I to się nie zmieniło. Na wsiach w tym okresie nie podawano tłuszczy zwierzęcych, nabiału czy miodu. Podawano skromne potrawy - żur postny, ziemniaki, gotowana kapustę, śledzie. Chleb smarowano marmoladą lub maczano w oliwie lnianej. Zakazane były wszelkie zabawy i spotkania towarzyskie. Nie palono tytoniu i nie spożywano alkoholu. Dzieci karano za głośniejsze zabawy. Spotykano się w celu wspólnej modlitwy i czytania książek o tematyce religijnej. Momentem przerwy w tym czasie było półpoście przypadające jak nazwa wskazuje w połowie postu. Wówczas młodzi mężczyźni biegali od domu do domu uderzając w drzwi kołatkami i wykrzykując „Półpoście, półpoście”. Było to sygnałem, że ten czas pomału zbliża się do końca i pora przygotowywać się do Świąt Wielkanocnych.
Jak rozumieć i pościć w dzisiejszych czasach?
Czasy się zmieniły. Post przedświąteczny obowiązuje nadal. Nikt już nie jada chleba maczanego w oleju. W dalszym ciągu jednak jest to moment kiedy warto zastanowić się nad sobą. Jak post kojarzy się dzieciom? Często niejedzenie słodyczy w tym czasie to moment kiedy dzieci z utęsknieniem czekają na Wielkanoc aby móc zjeść w końcu jakiś smakołyk. Dorośli. Najistotniejsze wydaje się znalezienie równowagi. W dzisiejszych czasach gdy technika i możliwości kuszą, ludzie coraz bardziej temu ulegają. Uzależniają się od internetu, zakupów, seksu i innych używek. Oczywiście, jeśli ktoś pracuje przy komputerze nie zawsze może pozwolić sobie na to aby ograniczyć czas siedzenia przed nim. Jeśli ktoś choruje na anoreksję, nie powinien w większym stopniu odmawiać sobie jedzenia. Chodzi przede wszystkim o zachowanie równowagi, umiejętność oddzielenia tego co jest naprawdę konieczne od tego, z czego można zrezygnować.
Według profesora Romana Kubickiego, etyka, coraz mniej ludzi pości. – Zdarzają się ludzie, którzy poszcza w sposób tradycyjny, ale jest ich coraz mniej. Większość pości bez kontekstu religijnego. Nie jedzą np. mięsa, wybierają jego substytuty ale nie ze względu na religię. Tak to wygląda w konsumpcyjnym świecie. Kiedyś był to okres, w którym zasad postu przestrzegano w sposób radykalny, ten czas mamy już za sobą. A święta stały się towarem konsumpcyjnym.