ZBADAĆ SIĘ NIE W GABINECIE, A W GALERII
Na kompleksowe badania serca i konsultację z kardiologiem w państwowej przychodni w Poznaniu czekać trzeba nawet pół roku. Prywatnie, przy odrobinie szczęścia, można umówić się od ręki. Koszt usługi to nawet 300 zł, ale i tu bywa, że wymagana jest więcej niż jedna wizyta. Ci, których na to stać, płacą. Reszta pacjentów albo czeka, albo zaniedbuje profilaktykę.
Nie powinna zatem dziwić popularność akcji darmowych badań serca organizowanych na szeroką skalę w komercyjnych obiektach. Niedawno akcja darmowych badań odbyła się w poznańskiej Galerii Dębiec. Wówczas w ciągu niespełna ośmiu godzin zbadano 114 osób. Najstarszy pacjent miał 90 lat.
W jednym miejscu można wykonać badania EKG, sprawdzić swoje ciśnienie oraz poziom cholesterolu.
- Każda akcja tego rodzaju jest trochę inna i nie da się jej do końca zaplanować czasowo. Wszystko zależy od pacjentów, którzy zgłoszą się na badania tego dnia – wyjaśnia Magdalena Wójcicka, manager akcji medycznych firmy Telemedycyna Polska S.A. – Starsi ludzie potrzebują więcej czasu na przejście między stanowiskami czy rozebranie się do badania. Zwłaszcza zimą wszystko trwa dłużej, gdyż do badania EKG musimy zdjąć całą odzież wierzchnią od pasa w górę. To wszystko wpływa na ilość przebadanych osób, ale dla każdej, którą uda się przebadać, wyniki mogą mieć realny wpływ na dalszą profilaktykę i styl życia – dodaje.
Udział w tego typu akcjach oznacza, że w jednym miejscu można wykonać badania EKG, sprawdzić swoje ciśnienie oraz poziom cholesterolu. Każdy pacjent jest diagnozowany pod kątem indywidualnych czynników ryzyka zapadalności na chorobę niedokrwienną serca. Dodatkowo można liczyć na konsultację z dietetykiem.
Kiedy kolejna taka akcja?
Często okazuje się także, że podczas takich profilaktycznych badań w centrum handlowym wykrywane są nieprawidłowości wymagające szerszej konsultacji kardiologicznej. W mniej poważnych przypadkach pacjent zostaje połączony z lekarzem telefonicznie, pilniejsze wymagają przyjazdu karetki na miejsce i natychmiastowej hospitalizacji. Zdarza się bowiem, że do galerii handlowej przychodzą osoby w trakcie zawału serca lub takie, które właśnie go „przechodziły” i są zupełnie nieświadome powagi swojego stanu zdrowia.
Tego typu badania cieszą się wśród mieszkańców dużą popularnością. Może to świadczyć o tym, że w regionie brakuje szybkiego dostępu do podstawowych badań. W akcji przeprowadzonej 21 lutego w centrum handlowym na Dębcu wzięli udział nie tylko poznaniacy, ale także mieszkańcy mniejszych miejscowości. – Dokładnych terminów dalszych tego typu badań jeszcze nie ustaliliśmy. Jednak zaledwie dzień po badaniach rozdzwoniły się telefony z pytaniem o kolejną akcję. Na tę chwilę możemy obiecać, że mamy zamiar je organizować w kolejnej edycji – zapewnia Dominika Stefańska z Mission PR.
O organizowaniu tego typu akcji decydują tego eventy, które współgrają z koncepcją społecznej odpowiedzialności biznesu.