WAKACJE BEZ ALKOHOLU
13 lat to zwykle wiek inicjacji alkoholowej. Nastolatki często i bez skrępowania sięgają po alkohol. Naukowcy twierdzą, że działania profilaktyczne, których celem jest opóźnienie wieku inicjacji alkoholowej młodzieży mają sens tylko wtedy, gdy zostaną podjęte jeszcze w szkole podstawowej, nie później niż w czwartej lub piątej klasie.
Kiedy rum zaszumi w głowie
„Kompletnie pijany nastolatek przewracał kosze w centrum miasta. Zatrzymali go strażnicy miejscy.”, „Blisko 1,5 promila alkoholu miały dwie 14-letnie dziewczyny, które trafiły do kaliskiego szpitala z objawami zatrucia alkoholowego.”, „Dwie 15-latki i ich 14-letnia koleżanka były pijane. W organizmach miały od 0,7 do 1,3 promila alkoholu.”, „Trzech nastolatków postanowiło spędzić wspólnie wieczór. Najpierw ukradli alkohol, potem uszkodzili kamieniami kilka samochodów, a na końcu włamali się do kiosku.”, „Pijani nastolatkowie spacerowali po dachu Urzędu Skarbowego we Włocławku!”, „0,8 i 0,7 promila alkoholu w organizmie mieli dwaj koledzy... 13- i 15-latek, którzy postanowili sobie zorganizować wycieczkę zabranym z podwórza fordem. Skończyli w rowie”. To tylko kilka z wielu nagłówków dotyczących pijanych nastolatków, które ukazały się przez ostatni rok w mediach.
Można by założyć, że te przypadki są sporadyczne a dzieci, które uczestniczyły w tych zdarzeniach wywodzą się ze środowisk patologicznych. Niestety, nie trzeba daleko szukać. Na internetowym forum jednego z dużych portali zajmującego się grami komputerowymi znalazłem wątek pod tytułem „Dzieci, młodzież pijąca alkohol” założony przez użytkownika WLKP Poznań. Użytkownik Juvenille pisze „ja mam 13 lat i co wypije czasem , ale tylko na melanżach czy innych imprezach choc pewnie pić jescze nie umiem to nigdy jakoś nie przesadzałem”*, użytkownik k4m „Sam jestem nieletni, niedługo skończę 17 lat, piję ostro od roku, ale nie jestem typowym żulem i mam swój mózg, nie przedkładam picia ponad naukę czy obowiązki, ale po prostu lubię się czasami odchamić. Nie robię tego jednak codziennie, często wolę iść do kina, bilard, kręgle czy cokolwiek innego gdzie mogę spędzić czas i dobrze się bawić ze znajomymi. Jestem już na tyle dojrzały, że mogę sobie na to pozwolić i ukończenie 18 lat niczego w tej kwestii nie zmieni.”
Prawie jak dorośli
Internetowe przechwałki poznańskiej młodzieży potwierdzają wyniki badań opublikowane w raporcie pod tytułem „Picie alkoholu i używanie narkotyków przez młodzież szkolną na terenie województwa łódzkiego”. Dwie na pięć dziewcząt i ponad połowa przebadanych tam chłopców potwierdza, że pierwszy raz sięgnęli po alkohol w wieku 13 lat lub wcześniej. „Ponad 4/5 uczniów trzecich klas gimnazjum (81,9%) uważa, że zdobycie piwa byłoby dla nich łatwe, natomiast tylko 2,7% sądzi, że byłoby to niemożliwe. W drugich klasach szkół ponadgimnazjalnych, tj. wśród 17/18-latków, ponad 95% uczniów stwierdziło, że piwo jest dla nich łatwo dostępne, a zaledwie 0,2% uznało, że jego zdobycie jest dla nich niemożliwe. Zdobycie wina byłoby łatwe w opinii 69% uczniów trzecich klas gimnazjum, natomiast tylko 5,9% uczniów w tej grupie wiekowej uznało, iż byłoby to niemożliwe. W drugich klasach szkół ponadgimnazjalnych dostępność wina jest jeszcze częściej oceniana jako łatwa. Taką opinię wyraziło 89,3% uczniów, tylko 0,7% uznało, że zdobycie wina byłoby dla nich niemożliwe. Zarówno w opinii gimnazjalistów, jak i uczniów szkół ponadgimnazjalnych wódka jest tylko nieco trudniej dostępna niż piwo i wino. 61,2% uczniów trzecich klas gimnazjów uważa, że zdobycie wódki byłoby dla nich łatwe. Za niemożliwe uznało to 7,8% badanych z tej frakcji wiekowej.” Czytamy w raporcie.
Pozarządowa organizacja Rodzice Przeciwko Sprzedaży Alkoholowi Nieletnim ostrzega, że już 50 % piętnastolatków i ponad 65% siedemnastolatków w Polsce przyznaje się do upicia w ciągu ostatniego roku. Nie można nieustannie kontrolować zachowania dzieci, ich kontaktów i decyzji. Nie można też usunąć z ich życia wszystkich zagrożeń i ryzykownych sytuacji, które się pojawiają. Nie rezygnując z realistycznych i pośrednich prób sprawowania kontroli nad tym co robią, trzeba zaufać ich rozsądkowi i mieć nadzieję że same potrafią obronić się przed zagrożeniami. Można jednak pomagać dorastającym dzieciom w prowadzeniu zdrowego i bezpiecznego życia. Wymaga to utrzymywania dobrych kontaktów z nimi, opanowania sztuki ich rozumienia, słuchania, wspierania oraz umiejętności wywierania wpływu na ich postępowanie.
Rodzicu pomagaj
Na stronie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych można znaleźć informacje dotyczące tego, jak wspierać abstynencje dziecka, szczególnie przed nadchodzącymi wakacjami. Warto wiedzieć, że nie powinno się częstować swojego dziecka alkoholem i nie pozwalać, by robili to inni członkowie rodziny lub znajomi. „Wprawdzie wiele nastolatków już pije alkohol i część rodziców się na to godzi, bo czuje się wobec tego faktu bezsilna, albo to lekceważy, to trzeba powiedzieć dziecku jasno i zdecydowanie, że z piciem alkoholu powinno poczekać do pełnoletniości. Trzeba powiedzieć jeszcze wyraźniej, że bardzo wielu dorosłych ludzi (w Polsce jest to co piąta dorosła osoba), na propozycje wypicia alkoholu odpowiada dziękuje, nie piję. Abstynencja z wyboru jest dla milionów ludzi atrakcyjnym i wartościowym stylem życia.” czytamy na portalu.
Ważne jest by ustalić z dzieckiem jasne zasady dotyczące alkoholu. Rodzic nie powinien się zgadzać by nastolatek pił, nawet piwo. Dziecko musi wiedzieć, że zakaz ten wynika z miłości i troski o jego dobro. Ale także powinno znać konsekwencje jakie je czekają za złamania tej zasad.
„Wytłumacz dziecku, jakie jest ryzyko związane z piciem alkoholu. Nawet niewielkie ilości alkoholu mogą być dla Ciebie szkodliwe, ponieważ jeszcze się rozwijasz. Twój organizm i psychika jeszcze nie są ukształtowane. Picie może uszkodzić coś delikatnego i cennego w Twoim życiu. Porozmawiaj z dzieckiem o tym, jak ma sobie radzić z presją rówieśników namawiających do picia alkoholu, podsuń mu kilka pomysłów na skuteczne odmawianie: Zależy mi na Waszym towarzystwie i chcę się z Wami bawić, ale nie muszę podkręcać się alkoholem, Postanowiłem, że nie będę pił i chcę być wierny sobie.” Podpowiada portal PARPA.
Rodzic musi też być dobrym przykładem. Nie wolno nadużywać alkoholu w obecności dziecka. Bardzo ważne jest by rodzicom jego kolegów, z którymi spędza wolny czas uświadomić, że nie życzycie sobie, żeby wasze dziecko piło. „Masz prawo decydować o bezpieczeństwie swego dziecka.” podpowiadają specjaliści z Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Od poniedziałku do piątku od godziny 14 do 20 działa ogólnopolska linia telefoniczna w zakresie informacji i konsultacji dla rodziców dzieci pijących alkohol i zażywających inne środki psychoaktywne (narkotyki, leki, itp.). Pomarańczowa Linia - to program przede wszystkim dla rodziców którzy mają kłopoty wychowawcze z dziećmi pijącymi alkohol i zażywającymi narkotyki – 801140068 .
*Cytaty z forum internetowego w oryginalnej pisowni
--------------------
Artykuł powstał we współpracy z Departamentem Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego.