DZIŚ ROZPOCZYNA SIĘ FESTIWAL UWIELBIANY PRZEZ POZNANIAKÓW
Degustacje, warsztaty, konkursy dla zawodowców i amatorów oraz jarmark, na którym można będzie kupić produkty z różnych zakątków kraju i świata - to wszystko czeka na poznaniaków i turystów w ramach XV Ogólnopolskiego Festiwalu Dobrego Smaku. Nie zabraknie też nowości. Imprezie towarzyszyć będzie Festiwal Polskich Alkoholi Rzemieślniczych. Można będzie również skosztować... konopnej pyry z gzikiem. Wydarzenie zaplanowano na 12-15 sierpnia.
- Cieszę się, że możemy realizować festiwal w pełni. W ubiegłym roku nie wszystko udało się zorganizować ze względów pandemicznych - zauważa Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania. - W tegorocznym wydarzeniu bierze udział duża liczba wystawców i restauracji. To znaczy, że każdy znajdzie coś dla siebie. Nie od dziś wiadomo, że do Poznania warto przyjechać także ze względu na dobrą kuchnię. Jako miasto możemy aspirować do miana kulinarnej stolicy Polski. Serdecznie zapraszamy na Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku - naszych mieszkańców i turystów, także z zagranicy.
Jednym z najważniejszych elementów festiwalu jest Jarmark Dobrego Smaku. Kulinarnie odwiedzić będzie można wiele zakątków Polski - skosztować serów z Wielkopolski, Kaszub czy Podhala, nalewek z Kampinosu i Lubelszczyzny, ryb z Pomorza i Mazur, wędlin i sękaczy z Podlasia, win z Lubuskiego i Dolnego Śląska, piw rzemieślniczych z różnych rejonów kraju, a także miodów i przetworów.
Na poznański Stary Rynek zajrzeć mogą również amatorzy międzynarodowych smaków. Spróbują tam węgierskich langoszy, tureckiej baklawy, bałkańskiego burka, słodkości z Azerbejdżanu, wietnamskich pierożków, bułgarskiego giuwecza, włoskiego panini, greckiego souvlaki i wielu innych przysmaków.
Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku to jednak dużo więcej niż staromiejski jarmark. Na uczestników wydarzenia czekają degustacje, warsztaty - m.in. zajęcia rodzinne pt. "Kuchnia spotkanie pokoleń", a także konkursy dla zawodowców i amatorów - w tym turniej Polska Nalewka Roku.
- Wszystkie osoby, które w domu amatorsko, hobbystycznie wytwarzają nalewki, mogą zgłosić je do konkursu. Zgłoszenia przyjmowane będą do 14 sierpnia - tłumaczy Wojciech Lewandowski, organizator Ogólnopolskiego Festiwalu Dobrego Smaku. - Festiwal to także konkurs dla restauratorów. Ocenialiśmy już czerniny, golonki, tatary, chłodniki, kaczkę... W tym roku postanowiliśmy zaprosić do Poznania Towarzystwo Śledziożerców ze Szczecina i wspólnie z nimi organizować ten konkurs - dodaje.
Nie zabraknie także atrakcji muzycznych. W tym roku wraca festiwalowa scena. W piątek i sobotę odbywać się będą na niej pokazy kulinarne i koncerty.
Po raz pierwszy imprezie towarzyszyć będzie Festiwal Polskich Alkoholi Rzemieślniczych. Wydzielono strefę, gdzie swoje trunki prezentować będą małe, niezależne destylarnie ginu, whisky, okowit i wódek. Odbywać się tam będą także m.in. komentowane degustacje i wykłady.
- Chcemy pokazać, co w Polsce robi się ciekawego, jeśli chodzi o alkohole rzemieślnicze od małych producentów. Podczas festiwalu będzie można spróbować wielu ciekawych wytworów, jak np. destylaty z piwa, banana czy... serwatki mleka koziego, a także zbożowych i owocowych wódek oraz ginów - wylicza Marcin Czarnecki - organizator Festiwalu Polskich Alkoholi Rzemieślniczych.
Niespodzianka czeka także na osoby, które lubią eksperymentować ze smakami. W jednym z najnowszych odcinków swojego programu na YouTubie (który będzie miał swoją premierę 6 sierpnia) Robert Makłowicz ponownie odwiedza Wielkopolskę. Tym razem pretekstem jest wizyta na położonym zaledwie kilkanaście kilometrów od Poznania polu konopii. Pole to jest oczywiście zupełnie legalne, gdyż rośliny nie zawierają psychoaktywnego THC, służą do pozyskiwaniu olejku CBD. To właśnie w tym miejscu spontanicznie powstała wariacja na temat dania z kanonu kuchni wielkopolskiej - "konopne pyry z gzikiem a la Robert Makłowicz".
- Poznańscy szefowie kuchni zainspirowali się tym daniem. W 10 poznańskich restauracjach będzie można skosztować pyry z gzikiem na oleju konopnym, z prażonymi nasionami konopnymi ze świeżo zerwanym liściem. W niektórych lokalach powstaną także inne wariacje na temat kuchni konopnej - zdradza Jan Mazurczak, prezes Zarządu Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej.
(źródło: poznan.pl)