AFRYKA ZACZYNA SIĘ W POZNANIU
Przez wiele lat Afryka kojarzyła się głównie z zacofaniem i ubóstwem. Jednak to już przeszłość. Dziś jest ona dynamicznie rozwijającym się kontynentem i jak mówi nam ekonomista - „Interesy w Afryce oferują lepsze perspektywy zysku niż w innych regionach świata”. W Poznaniu działa Afrykańsko- Polska Izba Handlowa, która pomaga inwestorom z całej Polski w nawiązaniu kontaktu z państwami i firmami tego kontynentu.
Jan Kulczyk
Najbogatszy Polak i wytrawny biznesmen, który od wielu lat w świecie dużych interesów odnajduje się znakomicie. To właśnie na ruchy jego firm spogląda wielu polskich inwestorów. Dlaczego? Jak mówi mi jeden z poważnych, ogólnopolskich biznesmenów – Jak Kulczyk gdzieś inwestuje, to znaczy, że są tam pieniądze i trzeba iść jego śladem.
A Kulczyk inwestuje ostatnio w Afryce. Poszedł nawet o krok dalej, założył Radę Inwestorów w Afryce. Jak można przeczytać na jej stronie internetowej „Rada pełni rolę platformy wymiany myśli oraz doświadczeń na rzecz dalszego rozwoju gospodarczej współpracy polsko-europejsko-afrykańskiej”.
Dlaczego największy polski biznesman inwestuje w Afryce? – Tradycyjnie, podstawowym bogactwem Afryki są surowce naturalne – mówi nam dr Michał Pilc z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. I dodaje - Wprawdzie znane złoża są już w dużej mierze eksploatowane przez inwestorów z Chin, ale niektóre ekspertyzy wskazują, że znaczna część złóż afrykańskich pozostaje ciągle nieodkryta. Taka perspektywa też zachęca wielu inwestorów.
Razem dla Afryki
Jan Kulczyk i jego Rada Inwestorów współpracują z kilkoma podmiotami. Jednym z ważniejszych jest, mieszcząca się w Poznaniu, Afrykańsko- Polska Izba Handlowa „ProAfrica”. Jak mówi jej prezes Filip Suś - Pomysł powołania Izby zyskał aprobatę środowisk biznesowych, społecznych i politycznych. Dowodem na to jest zaproszenie nas do Rady Polskich Inwestorów w Afryce zrzeszającej największych polskich przedsiębiorców inwestujących na tym kontynencie.
O potrzebie stworzenia Izby i roli jaką ma szanse odegrać w biznesie mogą świadczyć słowa posła Marka Niedbały - Wejście na rynki afrykańskie z własnymi produktami, czy technologią, oraz skala na jaką można tam prowadzić biznes robi wrażenie. Dla nas, Polaków oznacza to również otwarcie się na nowe rynki, sprzedaż polskiej technologii – mówi poseł, który w Sejmie zajmuje się m.in. tematami dotyczącymi Czarnego Lądu.
Nie tylko najwięksi
- Misją Afrykańsko Polskiej Izby Handlowej – “ProAfrica” jest wspieranie i promowanie współpracy pomiędzy Polską i państwami z Afryki – wyjaśnia prezes Filip Suś - Budujemy oraz umacniamy już istniejące relacje biznesowe i zachęcamy do podejmowania wspólnych projektów oraz wymiany praktyk gospodarczych.
Jak się okazuje w Afryce mogą i powinni inwestować nie tylko najwięksi - Każdy sektor gospodarki, począwszy od przemysłu ciężkiego, poprzez transport, infrastrukturę, przemysł farmaceutyczny, IT, łączność kończąc na rolnictwie ma szansę na rozwój na tym rynku –wylicza poseł Niedbała - Oczywiście nie są to rynki łatwe a czasami wręcz nieprzewidywalne, jednak moim zdaniem trzeba to ryzyko podejmować jeśli nie chcemy zostać outsiderami w tym wyścigu – kończy.
Afryka z Poznania
- Jest możliwe, że w najbliższych latach to właśnie Afryka stanie się nową światową fabryką – ocenia dr Michał Pilc. Jednak nie chodzi tylko o złoża surowców naturalnych - Jest to tym bardziej uzasadnienie, że ze względu na bardzo długą linię brzegową oraz bliskość Europy i Ameryki Północnej koszty transportu morskiego z Afryki do krajów wysoko rozwiniętych są dużo mniejsze niż w przypadku Azji – uzupełnia pracownik Uniwersytetu Ekonomicznego.
Chcąc liczyć się w stawce inwestorów, którzy coraz mocniej wchodzą do Afryki trzeba działać szybko. - Afryka ma nieograniczone możliwości rozwojowe i od nas zależy czy będziemy potrafili, z jednej strony w tym pomóc a z drugiej ugruntować własną pozycję wśród innych państw, które od wielu lat są obecne na afrykańskich rynkach –mówi poseł Niedbała i dodaje - Mamy teraz szansę, aby odbudować, poprawić i nawiązać nowe kontakty w tej części świata.
W tym wszystkim może właśnie pomóc Afrykańsko- Polska Izba Handlowa. - Polska jako silna gospodarka w Europie Środkowej może stać się oferentem wielu dóbr i jako jedni z pierwszych nawiązać trwałe relacje biznesowe w Afryce – mówi Suś.
Tym bardziej, że znane są sukcesy polskich firm, które jako pierwsze zdecydowały się inwestować na kontynencie afrykańskim.
Cieszy również fakt, że jako jedni z pierwszych w Polsce krok w stronę inwestowania w Afryce wykonali pochodzący z Poznania Jan Kulczyk i mieszcząca się tutaj Afrykańsko- Polska Izba Handlowa „ProAfrica”.
Kto by pomyślał, że z Poznania do Afryki jest tak blisko i że wszystkie inwestycyjne polskie drogi w tym kierunku prowadzić będą właśnie przez Poznań.