W.NOWAK O TRAMWAJU NA NARAMOWICE: TO DECYZJA KLUCZOWA I PRZEŁOMOWA.
Tramwaj na Naramowice wyszedł z etapu koncepcji i staje się decyzją. Decyzją mieszkańcy nie pojadą, ale zakończył się symboliczny etap.
Dyskusja o tramwaju na Naramowice to pasmo mistyfikacji, manipulacji i krętactw na wielu etapach, ze strony wielu osób. Jedno wielkie zaprzeczenie rozsądkowi w dążeniu do realizacji interesu publicznego.
Eka moraska (patrz hasło 'Afera Moraska') długo i uporczywie zmierzała do realizacji swoich interesów kosztem mieszkańców północy Poznania, szczególnie Naramowic. Czy to jakies stowarzyszenie, mafia? Pewnie moje dzieci sie dowiedzą na swej emeryturze z opracowań historyków, lecz osobiście wątpię. Raczej podejrzewam, że to szeroka grupa wpływowych ludzi zostawiona z bublem w ręku, jak to bywa na pewnym etapie każdej piramidy finansowej, starała się ratować kosztem reszty miasta swoje pozycje przed zamknięciem pozycji inwestycyjnych. No tak to już jest przy każdej spekulacji (mylnie, a czasem dla niepoznaki zwanej inwestycją), czy się spekuluje papierami wartościowymi, gruntami licząc na zmianę przeznaczenia, winem, czy starymi samochodami.
Dlatego tym bardziej cieszy zmiana koncepcji będąca bramką w doliczonym czasie z doprowadzeniem trasy do UAM. Opór był potężny i niezrozumiały. Przeszkody techniczne żadne, tylko trzeba było zdecydować się na większą liczbę tramwajów dwukierunkowy, za czym lobbowałem od grudnia 2014. Gdy usiedliśmy rok później w grudniu z Michałem i Jeremim, to nie mieliśmy wątpliwości co należy. I wtedy Michał wyciągnął królika z kapelusza w postaci precyzyjnego opracowania swego studenta. Cieszy, że temat udało się rozruszać, koncepcja pokazana w styczniu przez Inwestycje dla Poznania zostanie wdrożona.
Jestem pewien Jacek Jaśkowiak Maciej Wudarski, że opór będzie trwał nadal. Taka natura rzeczy. Przeciw mieszkańcom Naramowic wytyczono te same plugawe emocje co przeciw mieszkańcom w problemie poznańskich lotnisk (kupili tanio i teraz chcą się dorobić, widziały gały co brały itd), których wmanewrowano przy zamrożeniu likwidacji lotniska Ławica i bazy wojskowej na Krzesinach oraz wstrzymaniu otwarcia tam lotniska cywilnego.
Dlatego spodziewam się jeszcze wielu zwrotów akcji, sam będę protestował zresztą przeciw marnotrawstwu pieniędzy na szkodzenie mieszkańcom Winograd (przez budowę wiaduktu nad Lechicką, który podejrzewam jest kluczowym składnikiem kosztownym I etapu projektu) i dezorganizację ruchu tam oraz marnotrawstwu pieniędzy potrzebnych na np. tramwaj na Solnej, Młyńskiej, Grunwaldzkiej do torów kolejowych, Folwarcznej czy Woli do WzMot, gdyż dużo niewielkich inwestycji są duży efekt globalny i łagodniejszą spolecznie możliwość prowadzenia ostrzejsze polityki parkingowej, bez której o rewitalizacji miasta można zapomnieć.
Nie mniej ta decyzja jest kluczowa i przełomowa. I jej podjecia gratuluję!