W. NOWAK: OBURZAJĄCE JEST SZERMOWANIE "STANOWISKAMI RAD OSIEDLI"
Decyzja w sprawie podejmowana będzie w przyszłym tygodniu, ale z załamanymi rękoma czytam wpisy radnych, działaczy osiedlowych czy partyjnych, których znam z PO, jak też niektórych z PiSu i z SLD. Pojęcie zrównoważonego transportu, Karty Lipskiej, założenia polityki transportowej uchwalonej uchwałą rady miasta i obowiązującej zdają się z premedytacją obce, odrzucane ogromnej części ludzi zajmujących się miastem. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak komunikowanie się bezpośrednio z mieszkańcami jak to za czasów MyPoznaniacy robiliśmy. Gdyby ktoś z Państwa chciał wykorzystać załączony mem, to serdecznie zapraszam.
Nadto oburzające jest szermowanie "stanowiskami rad osiedli". Poza POZYTYWNYMI stanowiskami rad osiedla Łazarz i Jeżyce, żadna inna nie zajęła stanowiska. Stanowisko zajęli znajomi przewodniczącego Platformy z zarządów osiedli Stary Grunwald i Grunwald Południe, natomiast w obu radach jest duża akceptacja dla wydzielenia torowiska, podobnie jak w radzie Osiedla Kwiatowego.
O przypomnę fakty (tabela 7.4.3, na str. 56 i 7.2.6, na str. 51 w Badaia dla PlanTAP z 2013 roku na próbie ponad 108 tys. poznaniaków):
Mieszkańcy 4 grunwaldzkich osiedli, które Grunwaldzka wiąże ze Śródmieściem, wykonują swoje podróże NIEpiesze w:
- 62,3% transportem publicznym,
- 31,1% samochodami,
- 6,6% rowerami.
Żeby te dane były pełne, to trzeba by jeszcze zindeksować podróże piesze i niepiesze dla każdego osiedla z osobna oraz przeliczyć ruchliwości w osiedlach z podziałem na środek transportu, jednak dane o podróżach pieszych na osiedlach oraz ruchliwości z podziałem na środek transportu nie są dostępne. Ale przyjęcie ogólnego założenia o współczynniku 13% podróży pieszych średnio dla miasta oraz przyjęcie współczynników ruchliwości dla osiedli bez podziału na środek transportu, pozwala przyjąć powyższe liczby jako obrazujące sytuację z dokładnością do pewnie jakiś 5%.