JAK ZMIENI SIĘ POZNAŃ W NOWYM ROKU?
Nowe inwestycje, choć jest ich zdecydowanie mniej niż w zeszłym roku, będą miały zdecydowanie większy wpływ na nasze miasto. Jednak nadwyżka budownictwa mieszkalnego z handlowo-usługową funkcją dodaną może stać się prawdziwym koszmarem dla miejskiej polityki mieszkaniowej oraz dla deweloperów. Czy kolejne, nowe osiedla będą stały puste?
Za nami bardzo udany rok, w którym oddano do użytku większość z zaplanowanych realizacji, zrewitalizowano dużą ilość kamienic, a także poddano planowaniu zagospodarowanie nowych dzielnic miasta Poznania. Stolica Wielkopolski prężnie się rozwija, a następny rok po raz kolejny szykuje mnogość zmian. Nowe inwestycje biurowe, handlowo-usługowe, przemysłowe oraz infrastrukturalne, a przede wszystkim mieszkaniowe wzbogacą niejedną dzielnicę.
Do użytku zostanie oddane: Osiedle Botaniczna, Poznańska 1&3, Evergreen365, Kamienica Jeżyce, Polna 28 na Jeżycach, Nowe Winogrady, Cytadela Centrum na Garbarach, Młody Grunwald oraz Mozaika na Grunwaldzie, Osiedle Czarnieckiego na Wildzie, Osiedle na Smolnej na Zawadach, Park Sowińskiego na Łazarzu, biurowce Maraton oraz Piotr i Paweł, a także Centrum Posnania. Zakończona zostanie budowa Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych oraz Biogazownia na Morasku. Do wyczekiwanych realizacji dołączyć można także Most Uniwersytecki, którego otwarcie zaplanowano na 2015 rok.
Wśród powyższego zestawienia planowanych inwestycji zauważyć można wyraźną nadwyżkę osiedli mieszkaniowych, które - wzorem poprzednich - mogą pozostać w dużej części niezamieszkałe przez długi czas. Już teraz możemy zaobserwować, że wybudowane niedawno apartamentowce do dziś czekają na swoich lokatorów, zachęcając do ich kupna lub wynajmu wywieszonymi na elewacjach reklamami. W niektórych dzielnicach problem ten jest dobrze widoczny, łatwo bowiem dostrzec, jak wiele przybyło pustych mieszkań, a nawet całych budynków, które smutno świecą pustkami zarówno za dnia, jak i nocą. Deweloperzy mają ogromne problemy ze zbywaniem lokali na swoich nowo wybudowanych osiedlach; ze względu na zbyt wysokie rynkowe ceny mieszkań, na te dopiero oddawane brakuje chętnych, mimo iż każdy chciałby mieć na własność piękne, nowe mieszkanie. W celu poprawy tej sytuacji państwo zaczęło wspierać inwestorów tworząc programy rządowe „Rodzina na swoim”, a następnie „Mieszkanie dla młodych”. Niestety mimo początkowego ogromnego zainteresowania, stopniowo zaczęło ono spadać, a puste mieszkania nadal stoją puste. Być może dlatego właśnie w obecnie planowanej zabudowie mieszkaniowej znajdą się nie tylko lokale mieszkalne, ale również funkcja usługowa. Deweloperzy być może w ten sposób będą chcieli z jednej strony przyciągnąć przedsiębiorców lokalami usługowymi, zaś mieszkańców dodatkową funkcją w ich zabudowie. Choć sytuacja na polskim rynku nieruchomości nie jest dobra, jeszcze większe problemy na tym gruncie występują w takich państwach, jak Włochy, Grecja, czy Hiszpania.
Odnotowany w ostatnim okresie wzrost aktywności firm deweloperskich w pozyskiwaniu nowych kontraktów i rozpoczynaniu nowych budów jest odpowiedzią na prognozę wysokiego poziomu popytu. 2016 rok będzie zatem dla Poznania czasem wyczekiwania zarówno dla przedsiębiorców, jak i planujących zakup nowego mieszkania, bowiem sytuacja na rynku nieruchomości zapewne wpłynie na ceny pustych lokali.
ul. Milczańska
ul. Królowej Jadwigi