MOSKWA 2017. U GENERAŁA LEBIEDZIA, NA ARBACIE
Najpierw oglądamy klasztorną cerkiew i jakby klasztorny cmentarz, który płynnie przechodzi w cmentarz ogólnodostępny.. Kogóż to nie ma? Któż tu nie leży? Jest i Gogol, i Bułhakow i Majakowski, generał Lebiedź obok premiera Jewgienija Primakowa, Raisa Gorbaczowa obok Borysa Jelcyna. Na mnie największe wrażenie robi jednak nagrobek generała Lebiedzia. Naturalnej wielkości postać tego gigantycznego wojaka z jego specyficznym uśmiechem niemal przytłacza.
Drugi dzień naszej wyprawy. Jedziemy metrem na stację Sportivenaja. To najbliższa stacja metra od klasztoru Nowodziewiczego i cmentarza o tej samej nazwie, na którym spoczywają najbardziej znani Rosjanie. Dojeżdżamy znów podziwiając wspaniałe stacje metra. Od Sportywnej do cmentarza, który wziął swoją nazwę od klasztoru, który był tam o wiele wcześniej idzie się jakieś 20 minut. To w ogóle ciekawe zjawisko, że większość moskiewskich cmentarzy leży przy monasterach i od nich bierze swoje nazwy. Nie wiem, czy to element wschodniej teologii, że mnisi modlą się za tych, którzy są to pochowani? Jeśli tak jest, to jest to naprawdę piękny zwyczaj. Monastyr Nowodziewiczyj - jak wszystko teraz w Moskwie - jest w remoncie. Najpierw oglądamy klasztorną cerkiew i jakby klasztorny cmentarz, który płynnie przechodzi w cmentarz ogólnodostępny.. Kogóż to nie ma? Któż tu nie leży? Jest i Gogol, i Bułhakow i Majakowski, generał Lebiedź obok premiera Jewgienija Primakowa, Raisa Gorbaczowa obok Borysa Jelcyna.
Grób Michaiła Bułhakowa, Cmentarz Nowodziewiczy, Moskwa, lato 2017.
Cmentarz Nowodziewiczy, Moskwa, lato 2017.
Na mnie największe wrażenie robi jednak nagrobek generała Lebiedzia.. Naturalnej wielkości postać tego gigantycznego wojaka z jego specyficznym uśmiechem niemal przytłacza. I tylko dziwię się, jak ten czas leci, kiedy na nagrobku czytam że zginął on w 2002 roku. Po wizycie na cmentarzu Nowodziewiczym, znów miejską komunikacją, udajemy się na słynne Łużniki. Pamiętam ten stadion, z telewizyjnych transmisji z Olimpiady w Moskwie. Aż się wierzyć nie chce, że było to już 37 lat temu, a ja miałem wtedy lat 9. Niestety... Słynnego stadionu nie da się dzisiaj zwiedzić. Jak wszędzie, tak i tutaj trwają prace budowlane, więc możemy zobaczyć go tylko z daleka. Robię sobie więc na jego tle pamiątkowe zdjęcie i wracamy. do centrum Moskwy. Znów metrem, wysiadając przy bibliotece Lenina. Dokładniej niż wczoraj zwiedzamy okolicę Kremla. Szeroko rozumiane okolice. Ze wszystkich budynków największe wrażenie robi na mnie ministerstwo obrony. Kiedy stoi się pod tym budynkiem to nie trudno zrozumieć, że państwo rosyjskie tak wielką część swojego słabego budżetu przeznacza na wojsko. Budynek jest po prostu gigantyczny!
Grób generała Aleksandra Lebiedzia, cmentarz Nowodziewiczy, Moskwa, lato 2017.
Idziemy dalej, na słynny Arbat. Ten najważniejszy rosyjski deptak robi wrażenie. Siadamy na zewnątrz baru należącego do sieci lokali szybkiej obsługi o wdzięcznej nazwie Mu Mu z logo małej krówki.. Ot taka tutejsza sieć barów mlecznych. Wszystko smaczne i w umiarkowanej cenie. Tutaj czekamy na Ariadnę Rokossowską, prawnuczkę sławnego marszałka, którego to, choć z pochodzenia Polaka, zdecydowana większość tych naszych rodaków, którzy go pamiętają, chyba nie kojarzy mile. Poznałem ją kilka lat temu w Kaliningradzie, podczas wyjazdów parlamentarzystów i dziennikarzy organizowanych przez Polsko - Rosyjskie Centrum Dialogu i Porozumienia. Ariadna pokazuje nam Arbat. Dom Puszkina, pomnik Okudżawy i ładne, leżąca wzdłuż deptaku kamienice.
W jednej z nich, czyli w domu Puszkina właśnie, jest muzeum poety. To muzeum kończy słynny deptak. Jest jakby zakończeniem Arbatu. Jeszcze parę minut spędzamy na nowym Arbacie, ale jest to kiepska podróbka jego dużo starszego i słynniejszego brata. Wsiadamy do autobusu i żegnając się z Ariadną dojeżdżamy na Małą Gruzińska. Musimy wstać wcześnie. Jutro zwiedzamy Kreml.
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna http://miastopoznaj.pl/
Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl
www.facebook.com/flibicki