Morawiecki pracowicie buduje socjalizm
Każdy rząd, czy tą Platformy, czy PSL-u czy SLD – a rząd PiS-u pobił w tej sprawie wszelkie rekordy - w różnych spółkach skarbu państwa umieszcza swoich nominatów. Nominatów, których głównymi kwalifikacjami są powiązane polityczne, a nie kompetencje zarządcze. Wraz z powołaniem Funduszu Inwestycji Kapitałowych otwarte zostanie całkiem nowe żerowisko dla różnorakich pisowskich nominatów,. Misiewiczów czy Obajktów.
Wczoraj Gazeta Wyborcza napisała, że wkrótce rząd powoła Fundusz Inwestycji Kapitałowych. Będzie to fundusz, dzięki któremu rząd, na jeszcze szerszą skalę niż teraz, będzie mógł kupować akcje firm, i - w skrócie mówiąc - prowadzić działalność gospodarczą (http://wyborcza.pl/7,155287,24218327,fik-czyli-gigantyczne-kwoty-dla-premiera-mateusza-morawieckiego.html). W związku z tym 3 krótkie refleksje. Po pierwsze: zawsze uważałem - i nadal uważam - że przedsiębiorstwo prywatne zawsze jest lepiej zarządzane od państwowego. I że sukces gospodarczy Polski ostatnich 30 lat, będący oczywistą zasługą Leszka Balcerowicza, był związany przede wszystkim z prywatyzacją. Możemy się oczywiście spierać, czy we wszystkich przypadkach ówczesny rząd dobrze firmy wycenił, albo czy nie mieliśmy do czynienia z jednostkowymi przypadkami, kiedy ktoś kupował polską firmę żeby ją zamknąć jako konkurencyjną. Te pojedyncze przypadki nie zmieniają jednak faktu, o których napisałem powyżej, że gospodarczy sukces Polski ostatnich 30 lat wynika przede wszystkim z prywatyzacji. Po drugie. Prywatyzacja to nie tylko lepsze zarządzanie. To także obrona firm przed politycznymi wpływami. Każdy rząd, czy tą Platformy, czy PSL-u czy SLD – a rząd PiS-u pobił w tej sprawie wszelkie rekordy - w różnych spółkach skarbu państwa umieszcza swoich nominatów. Nominatów, których głównymi kwalifikacjami są powiązane polityczne, a nie kompetencje zarządcze. Wraz z powołaniem Funduszu Inwestycji Kapitałowych otwarte zostanie całkiem nowe żerowisko dla różnorakich pisowskich nominatów,. Misiewiczów czy Obajktów. I wreszcie kwestia trzecia. W Stanach Zjednoczonych, kraju który jest przecież strategicznym partnerem obecnego rządu, po prostu nie ma państwowych firm. I właśnie dlatego Stany Zjednoczone są wciąż najsilniejszym państwem na świecie. Tak. My nie jesteśmy Stanami Zjednoczonymi. Leżymy w innym miejscu świata. I dlatego mogę zrozumieć, że firmy strategiczne muszą być kontrolowane przez państwo. Ale naprawdę, trzeba robić wszystko, żeby było ich jak najmniej. Te wszystkie opowieści o narodowych przewoźnikach i narodowych holdingach to są po prostu jakieś bardzo szkodliwe bajki. W Stanach Zjednoczonych – powtórzę –nie ma państwowych przedsiębiorstw. Dzięki temu USA są za to państwem, które w obronie prywatnej własności swoich obywateli pokazuje realną siłę, pisząc choćby list, poprzez swojego ambasadora, do polskiego premiera. Strofujący list. Tymczasem Mateusz Morawiecki pracowicie buduje socjalizm… Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna http://miastopoznaj.pl/ Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna http://miastopoznaj.pl/ Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl www.facebook.com/flibicki .