JAK LICZYĆ GŁOSY W WYBORACH SAMORZĄDOWYCH?
W niedzielę 21.11.2018 pójdziemy głosować. Czy na pewno wiemy na jakiej zasadzie będą liczone głosy do Rady Miasta? Zobaczcie jak dokładnie się to liczy!
Po pierwsze 5%, które i tak nic nie gwarantuje
Żeby komitet mógł brać udział w podziale głosów do Rady Miasta, musi zdobyć w skali miasta co najmniej 5% głosów poparcia. Ale nawet taki wynik nie gwarantuje, że mandaty zdobędzie. Metoda dzielenia głosów premiuje ugrupowania, które zdobędą wyraźnie większe poparcie.
Po drugie patrzymy na okręgi
W Poznaniu głosować będziemy na kandydatów w poszczególnych okręgach wyborczych. Do poznańskiej Rady Miasta wybierzemy 34 radnych. W okręgu I 5 radnych, w II 5, w III 6, w IV 6, w V 6, w VI 6.. Radni zostaną wybrani z tych ugrupowań, które zdobyły w skali miasta 5% głosów.
Po trzecie liczy się wynik komitetu
Ok, załóżmy, że w skali miasta więcej niż 5% głosów poparcia zdobyły cztery ugrupowania: A, B, C i D. W okręgu nr III uzyskały następującą ilość głosów
Komitet A 10550
Komitet B 4542
Komitet C 3822
Komitet D 3711
Tworzymy w takim przypadku następującą tabelę
Ilość uzyskanych głosów w danym okręgu dzielimy przez 1,2,3 (tzw. Metoda D’Hondta), a następnie zaznaczamy tyle najwyższych wyników ile mamy w danym okręgu miejsc do Rady Miasta. W tym przypadku jest to więc 6. Czyli wiemy już, że do Rady Miasta z okręgu nr III wejdzie 6 radnych: trzech z Komitetu A oraz po jednym z pozostałych. Analogicznie możemy policzyć w kolejnych okręgach. Może naturalnie dojść do sytuacji, że mimo iż komitet przekroczy 5% głosów to w danym okręgu jego członkowie zdobędą za mało w sumie głosów by liczyć się przy podziale.
Po czwarte, kto wchodzi?
I teraz nadchodzi ten moment – wskazujemy kto zostaje radnym. W okręgu I z komitetu A będą to trzy osoby, które uzyskały najwięcej głosów, z pozostałych komitetów będzie to po jednej osobie.
Kto będzie rządził?
Oczywiście o tym zdecydujemy w niedzielę, ale już teraz możemy z prawie 100% prawdopodobieństwem wskazać wiele osób, które zasiądą w nowej radzie. W okręgach gdzie do Rady Miasta wejdzie jedna osoba z komitetu, będą to prawie zawsze kandydaci z nr 1 na liście. Tak naprawdę największa niewiadoma jest w tych okręgach, gdzie z danego komitetu wejdą dwie lub trzy osoby.