JAŚKOWIAK TWARZĄ KAMPANII PLATFORMY
Wydaje się, że to już przesądzone. Prezydent Poznania będzie jednym z głównych polityków, którzy będą promować Platformę Obywatelską w najbliższych wyborach samorządowych.
"Mamy dzisiaj pogodę dla demokracji! Obronimy samorząd, obronimy wolność, bo rozumiemy ją inaczej niż ją rozumie Kaczyński!" - tymi słowami Jacek Jaśkowiak rozpoczynał sobotni Marsz Wolności organizowany w Warszawie przez PO. Również w miniony weekend pojawił się na antenie jednej z ogólnopolskich stacji by wziąć udział w dyskusji razem z Robertem Biedroniem, prezydentem Słupska (chociaż w tym przypadku aż chciałoby się powiedzieć – potencjalnym kandydatem na prezydenta Polski w 2020 roku). To – a także wcześniejsze polityczne wystąpienia Jacka Jaśkowiaka są jasnym dowodem na to, że największa partia opozycyjna stawia na Jacka Jaśkowiaka już nie tylko Poznaniu.
Dla Platformy Obywatelskiej to dobry wybór. Wśród ogólnopolskich wyborców prezydent Poznania kojarzy się z dobrze zarządzaną stolicą Wielkopolski, a jedocześnie nie jest utożsamiany z poprzednimi rządami PO. Do tego jest nastawiony bardzo antagonistycznie do PiS i nie boi się o tym publicznie mówić – z punktu widzenia PO jest więc to wymarzony reprezentant. Ten wybór to jednak również oręż w ręku PiS. Niewątpliwie za każdym razem kiedy Jacek Jaśkowiak będzie angażował się w kampanię wyborczą na innym szczeblu niż lokalny, członkowie partii rządzącej (szczególnie Ci z naszego miasta) będą zwracać uwagę czy nie koliduje to z jego pracą jako włodarza Poznania. I z resztą, bardzo słusznie.
Czy Jacek Jaśkowiak pociągnie Platformę do zwycięstwa? Na arenie ogólnopolskiej jeszcze jest chyba zbyt wcześnie by to stwierdzić. Ale w Poznaniu wydaje się to być przesądzone.