WYBÓR MACRONA NIE MUSI BYĆ SUKCESEM. MOŻE BYĆ PORAŻKĄ
Wynik Le Pen oznacza, że francuski establishment nie rozwiązał wielu ważnych dla Francuzów problemów. Le Pen dawała na te realne problemy Francuzów najgorsze z możliwych odpowiedzi, ale je dostrzegała. Czy Macron też je dostrzeże i odpowie na nie lepiej? Czy też zaśpiewa swym rodakom: Francuzi nic się nie stało!?
Emmanuel Macron bardzo wyraźnie wygrał wybory prezydenckie we Francji. Tyle, że to wcale nie musi ostatecznie być sukces proeuropejskich sił nad Sekwaną. Po pierwsze dlatego, że wybory parlamentarne we Francji już za miesiąc. I Marine Le Pen otrzymała wynik swój. Na siebie i na swoją partię. Można założyć, że te jej 34% z dziś to może być wynik Frontu Narodowego w wyborach parlamentarnych za miesiąc. Tymczasem wynik Macrona jest wynikiem szerokiego frontu politycznego. I wcale nie jest pewne, że przez ten miesiąc uda się Macronowi taki wspólny front do wyborów parlamentarnych zbudować. To będzie bardzo trudne. Szczerze wątpię czy to się uda.
I kwestia druga. Wynik Le Pen oznacza, że francuski establishment nie rozwiązał wielu ważnych dla Francuzów problemów. Le Pen dawała na te realne problemy Francuzów najgorsze z możliwych odpowiedzi, ale je dostrzegała. Czy Macron też je dostrzeże i odpowie na nie lepiej? Czy też zaśpiewa swym rodakom: Francuzi nic się nie stało!? Nic się nie dzieje? Gdyby wybrał ten ostatni wariant, Marine Le Pene może mieć parlamentarne wybory w kieszeni… I wtedy dzisiejsze zwycięstwo Emmanuela Macrona będzie tak naprawdę porażką…
Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl
Poznań 2.0 – najważniejsi w jednym miejscu – bo informacja nie musi być nudna http://miastopoznaj.pl/
Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl
www.facebook.com/flibicki