JACEK JAŚKOWIAK - CZŁOWIEK Z WIZJĄ DLA POZNANIA
Zbliża się termin II tury wyborów samorządowych. W Poznaniu mamy do podjęcia bardzo ważną decyzję: wybrać urzędującego prezydenta na kolejną, piątą już kadencję, czy postawić na nową twarz. Przed I turą miałem możliwość na łamach miastopoznaj.pl napisać tekst, dlaczego Prezydent Ryszard Grobelny, powinien zakończyć rządzenie Poznaniem w tym roku, po 16 latach. Spotykam się jednak z zupełnie innym pytaniem w ostatnich kilku dniach – „Łukasz, dlaczego nie na Grobelnego to wiem. Ale czemu mamy głosować na Jaśkowiaka?”. Właśnie na to pytanie chcę w tym tekście odpowiedzieć.
Zacznijmy od wizji miasta, jaką w rozmowach i debatach przedstawia Jacek Jaśkowiak. Poznań potrzebuje mocnego impulsu do dalszego rozwoju, wprowadzenia nowych form debaty publicznej nad ważnymi inwestycjami. Jacek Jaśkowiak, wywodzący się ze stowarzyszenia "My Poznaniacy", bardzo dobrze rozumie znaczenie różnych grup społecznych, które chcą współtworzyć miasto. Żyjemy w czasach, w których mieszkańcy się aktywizują, działają zarówno w lokalnych społecznościach, jak i na rzecz całego miasta. Jednocześnie oczekują, że wybrana przez nich władza będzie partnerem do rozmowy, a nie urzędem, z którym trzeba rywalizować. Wiele dobrych pomysłów w ostatnich latach pojawiło się wśród poznańskich społeczników i niestety wiele zostało zaduszonych. Jacek Jaśkowiak cały czas podkreśla, że chce tworzyć miasto z mieszkańcami, chce ich pytać o zdanie, konsultować temat, a następnie wybrać najlepszą możliwą opcję, często kompromisową. Jest to znacząca zmiana w realizowaniu polityki miasta w Poznaniu. Wreszcie jest szansa na współpracę.
Wizja Poznania za 10 lat, to wizja miasta przyjaznego mieszkańcom, nowoczesnego, prężnie się rozwijającego. Poznań przecierał już kiedyś szlaki innym polskim miastom – jak za prezydentury Wojciecha Szczęsnego Kaczmarka, gdy inwestowaliśmy w niskopodłogowe autobusy, o których reszta kraju mogła tylko pomarzyć. Byliśmy innowacyjnym miastem, wykorzystującym potencjał nowych technologii i własnych znakomitych uczelni. Jacek Jaśkowiak porównuje Poznań do niemieckiego Freiburga czy Drezna, gdzie wiele nowoczesnych rozwiązań jest stosowanych. Deklaruje skupienie się na rozwijaniu komunikacji publicznej, na którą obecnie stawia cała Europa. Chce rozwijać sieć dróg rowerowych, tworzyć przestrzenie przyjazne mieszkańcom, dbać o przeprowadzane w mieście inwestycje, by były robione według wyliczeń i kosztorysów, a nie przedrażane jak obecnie. W swojej wizji nawiązuje do wartości bardzo cenionych przez Poznaniaków – gospodarności, porządku, pracowitości. Deklaracje Jaśkowiaka w kwestii zrobienia porządku na Starym Rynku nie pojawiają się bez przyczyny, gdyż widzi on bałagan, który zapanował tam w ostatnich latach.
Wizja na lata
Gdy spojrzymy na konkretne punkty programu, zobaczymy tam postulaty, które mieszkańcy Poznania zgłaszają od wielu lat. Tramwaj na Naramowice, na Kopernika, budowa 4000 mieszkań komunalnych, rozpoczęcie konkretnych działań przywracających tereny nadwarciańskie miastu, poprawa stanu Starego Rynku, budowę parkingów typu Park&Ride, stworzenie nowych miejsc w przedszkolach i wiele wiele innych. Wszystkie te punkty są przemyślane i możliwe do zrealizowania. Oczywiście, na wszystko nie starczy 4 czy 8 lat (tyle maksymalnie chce być Prezydentem Jacek Jaśkowiak), ale czas jego prezydentury zostanie wykorzystany na odpowiednie przygotowanie tych inwestycji, by mogły być realizowane w kolejnych latach. Właśnie to determinuje wizja miasta, którą Jacek Jaśkowiak kreuje nie na czas sprawowania urzędu, ale na następne 10 czy 20 lat rozwoju miasta i regionu.
Poznań potrzebuje zmiany myślenia. Mamy spory potencjał gospodarczy i inwestycyjny. Niskie bezrobocie, bardzo dobrze rozwinięty sektor małych i średnich przedsiębiorstw. Potrzeba nam człowieka, który swoimi decyzjami pozwoli odżyć i rozwinąć się ulicom handlowym i targowiskom, dzięki któremu finanse Poznania zostaną naprawione. W swojej pracy zawodowej, Jacek Jaśkowiak zajmuje się doradztwem gospodarczym – restrukturyzuje firmy, wprowadzając potrzebne zmiany, wyprowadzając je z kryzysu. Taka restrukturyzacja potrzebna jest naszemu miastu. Wierzę, że dzięki współpracy z różnymi środowiskami, Jacek Jaśkowiak jest w stanie naprawić wiele elementów w naszym mieście i zrealizować wiele zapowiadanych inwestycji. 30 listopada, w niedzielę postawmy na niego w II turze wyborów na Prezydenta Miasta Poznania