GROBELNY PRZEGRAŁ. A KTO WYGRAŁ?
Znamy sondażowe wyniki wyborów na prezydenta Poznania. Wygrał Ryszard Grobelny, ale jego przewaga jest (jak na dotychczasowe doświadczenie) bardzo skromna. Wynik jego komitetu do Rady Miasta, to już prawdziwa katastrofa! Kto powinien się cieszyć?
Na chwilę przed północą na antenie TVP Info Jacek Jaśkowiak zauważył, że jeśli w II turze znajdzie się on lub Tomasz Lewandowski, to Ryszard Grobelny nie będzie faworytem tych wyborów. Kandydat Platformy troszkę przesadził. Grobelny oczywiście będzie faworytem, ale ze znacznie słabszą (również tą psychiczną) przewagą, niż 4 czy 8 lat temu.
Z kim Grobelny będzie rywalizował? Tego jeszcze nie wiadomo. Prawdopodobnie będzie to Jacek Jaśkowiak z PO lub Tadeusz Dziuba z PiS, którzy wg sondażu IPSOS otrzymali po 21%. Nie można jednak lekceważyć Tomasza Lewandowskiego z SLD, który wg sondażu Gemini wyprzedził Tadeusza Dziubę i znalazł się tylko 2% za Jaśkowiakiem. Sytuacja jest bardzo dynamiczna i pewnie dopiero w poniedziałek wieczorem dowiemy się z kim zmierzy się Ryszard Grobelny.
Sam Grobelny w rozmowie z reporterem TVP przyznał, że łatwiej będzie mu wygrać z Dziubą. Tego nie byłbym taki pewien. Obecny prezydent Poznania będzie się musiał zmierzyć ze wszystkimi kandydatami na raz. PiS, PO, SLD oraz samorządowcy poczuli bowiem, że pokonanie Grobelnego nigdy nie było tak blisko. Niemalże każdy z pytanych kandydatów mówił, że poprosi wyborców o głosowanie w II turze na kontrkandydata Grobelnego. Żeby zwyciężyć Ryszard Grobelny będzie musiał naprawdę intensywnie zaangażować się w walkę o głosy wyborców.
Rachunek oczywiście nie będzie taki prosty. Część wyborców w ogóle nie weźmie udziału w II turze. Gdyby wszedł do niej Tadeusz Dziuba, to część wyborców PO naturalnie przepłynie na rzecz Grobelnego. II tura nie będzie łatwa, ale jedno jest pewne – Grobelny już dawno wyborczo nie był tak słaby! Dla kogo to dobra informacja?
Na pewno dla odwiecznych rywali Grobelnego. A jest ich niemało. Chyba najbardziej wygrana może się czuć Platforma Obywatelska, której (wystawiając listę do Sejmiku) rękawice bezpośrednio rzucił Ryszard Grobelny. Trzeba przyznać, że ewentualne wejście do II tury kandydata PO również jest dobrym rezultatem. Oczywiście zarówno w 2006, jak i w 2010 roku Grobelny w II turze rywalizował właśnie z kandydatem Platformy, ale tym razem sytuacja jest bardziej skomplikowana. Biorąc pod uwagę niezbyt efektowną kampanię i fakt, że Jaśkowiak dołączył do Platformy kilkanaście miesięcy temu – jego wejście do II tury będzie dobrym wynikiem. II tura dla kandydata PiS lub ewentualnie SLD, to już dla tych partii w Poznaniu rezultat wymarzony.
Ryszard Grobelny personalnie osiągnął słaby wynik. Jego komitet również. Całościowo przegrał zatem Grobelny. Pytanie tylko, czy w II turze kandydaci, którzy do niej nie wejdą rzeczywiście zmobilizują swój elektorat do głosowania na przeciwnika obecnego prezydenta?
Jedno jest pewne, po tegorocznych wyborach Platformie (w przypadku ewentualnego zwycięstwa Grobelnego w II turze) będzie zdecydowanie łatwiej namówić go na rezygnację ze startu w 2018 roku. Oczywiście za odpowiednią cenę.
P.S. Wracając do pytania z tytułu – nie wygrał jeden człowiek, czy komitet. Wygrał całościowo negatywny elektorat Ryszarda Grobelnego.