POŚCIG ULICAMI POZNANIA. KILKA USZKODZONYCH RADIOWOZÓW
Policjanci prowadzili pościg przez kilkadziesiąt kilometrów. Ostatecznie zakończył się on na ulicy Warszawskiej w Poznaniu.
Pościg rozpoczął się w nocy w Gnieźnie po tym, jak kierowca Mercedesa nie zatrzymał się do rutynowej kontroli drogowej. Mężczyzna kierujący pojazdem zaczął uciekać. Następnie w miejscowości Psary Małe policjanci zorganizowali blokadę drogi.
Kierowca uszkodził dwa radiowozy i odjechał w kierunku Poznania. Następnie na ulicy Warszawskiej w Poznaniu kierujący Mercedesem uszkodził kolejne dwa policyjne samochody.
- W końcu jeden z funkcjonariuszy podjął decyzję o użyciu radiowozu, jako środka przymusu i wytrącił samochód marki Mercedes z drogi na torowisko tramwajowe – relacjonuje portalowi epoznan.pl, który jako pierwszy dotarł do informacji o pościgu, mł. insp. Andrzej Borowiak- rzecznik wielkopolskiej policji.
Kierującym pojazd okazał się 36-letni mężczyzna. Miał on 0,5 promila w wydychanym powietrzu. Został on zatrzymany.