CZY NA TERENIE TARGOWISKA SIELANKA BĘDZIE WIĘCEJ PATROLI STRAŻY MIEJSKIEJ?
Wiceprzewodnicząca rady miasta Katarzyna Kretkowska ponownie poruszyła temat targowiska Sielanka. - Wielokrotnie w przeszłości interweniowałam w sprawie sposobu traktowania zwierząt i nielegalnemu handlowi zwierzętami. Uwłaczające prawom zwierząt praktyki miały być skutecznie ukrócone – pisze w swojej interpelacji.
Radna Zjednoczonej Lewicy dopytuje czy władze miasta mogłyby zasugerować władzom powiatu zmianę na stanowisku Powiatowego Lekarza Weterynarii, który nie doszukał się żadnych nieprawidłowości ani na targowisku Sielanka, ani w sprzedawaniu tam królików w reklamówkach czy zagrożonych gatunków małży. Obecny specjalista – zdaniem Katarzyny Kretkowskiej, sprawuje swój urząd sprawuje w sposób urągający zasadom, które powinny mu przyświecać.
W swojej interpelacji radna proponuje także organizację dodatkowych szkoleń dla Straży Miejskiej i przesunięcie większej liczby strażników na targowisko, w porach najbardziej ożywionego handlu zwierzętami. - O zdecydowane nękanie handlarzy psami z nielegalnych hodowli, prowadzonych zazwyczaj w drastycznych warunkach z prymitywnej chęci zysku i powodujących wzrost liczby porzucanych, niechcianych szczeniąt – apeluje.
Straż Miejska jest otwarta na każdą współpracę z organizacjami pozarządowymi
- Odnosząc się do kwestii szkoleń strażników miejskich informuję, że przeprowadzane są one systematycznie, także w zakresie obowiązujących przepisów prawa – odpowiada zastępca prezydenta Poznania Maciej Wudarski. - Dotychczas żadne z organizacji społecznych pracujących na rzecz zwierząt nie wnosiła o dodatkowe szkolenie SM, niemniej jeśli zajdzie taka potrzeba, to w 2017 roku zostaną podjęte odpowiednie działania w celu poszerzenia wiedzy w tak trudnym sektorze, jakim jest ochrona zwierząt – dodaje. Wiceprezydent zapewnia także, iż Straż Miejska jest otwarta na każdą współpracę z organizacjami pozarządowymi.
Co do zwiększenia patroli w rejonie targowiska prezydent deklaruje, iż zostaną podjęte działania zmierzające do uaktywnienia patroli straży w tym rejonie oraz na terenie samego targowiska. W sprawie Powiatowego Lekarza Weterynarii zaś, skierowano pismo do tej instytucji oraz do Wielkopolskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii z prośbą o ustosunkowanie się.
W roku ubiegłym do SM wpłynęło 6 zgłoszeń od mieszkańców
Z odpowiedzi udzielonej przez Macieja Wudarskiego, zastępcę prezydenta Poznania wynika też, że teren umownego targowiska przy ul. Opolskiej, odbywającego się w każdą niedzielę, pozostaje w zarządzie Poznańskiego Związku Hodowców Gołębi Rasowych i Drobi Ozdobnego. - Do podstawowych zadań kierowanych w ten rejon patroli Straży Miejskiej należy reagowanie na przypadku handlu w miejscu niedozwolonym, handlu zwierzętami, niszczenie zieleni, zaśmiecanie oraz parkowanie niezgodne z przepisami – wyjaśnia.
Od początku 2016 roku Straż Miejska ujawniła dwa przypadki nielegalnego handlu zwierzętami (psami) poza miejscem ich chowu lub hodowli. - Na sprawców nałożono grzywny w drodze mandatów karnych. Nie stwierdzono jednak niehumanitarnego traktowania zwierząt, ani też nie zgłoszono im takiego przypadku na miejscu. Ponadto nałożono 75 mandatów karnych na osoby handlujące w miejscu zabronionym – wymienia prezydent Wudarski. - W toku działań prowadzonych w tym rejonie, strażnicy wielokrotnie nawiązywali współpracę z organizacjami społecznymi, których statutowym celem jest ochrona zwierząt m.in. wspierając ich działania – uzupełnia.
W roku ubiegłym do SM wpłynęło sześć zgłoszeń od mieszkańców, związanych z funkcjonowaniem giełdy, z czego jedno dotyczyło luzem biegającego psa, którego właściciela ukarano mandatem. Jedno dotyczyło prowadzenia handlu w miejscu zabronionym, inne zaśmiecania terenu, siedzącego na drzewie pawia, którego nie odnaleziono czy nieprawidłowego parkowania pojazdu. Ostatnie zgłoszenie wpłynęło we wrześniu ubr.