DODATKOWA MAŁA ARCHITEKTURA NA STARYM MIEŚCIE
W ramach konsultacji społecznych przedsiębiorcy, mieszkańcy i właściciele nieruchomości z ulicy Wrocławskiej zrezygnowali z możliwości usytuowania na wyremontowanym deptaku istniejących wcześniej ławek i donic na zieleń. Ławki zamiast być miejscem spoczynku stały się elementem gromadzącym hałaśliwe grupy osób pijących nielegalnie alkohol. Było to uciążliwe dla wszystkich: mieszkańcy czuli dyskomfort i zagrożenie, a według przedsiębiorców zniechęcało do robienia zakupów w okolicznych sklepach.
Radni wskazali nowe lokalizacje małej architektury: ławek m.in. przy ulicy Mostowej przy przystanku autobusowym na wysokości Muzeum Etnograficznego, na ul. Ratajczaka przy Bibliotece Uniwersyteckiej, donic: przy ulicach Wielkiej, Wodnej i Piaskowej.
Donice z zielenią mają nie tylko upiększać ulice ale także w wielu przypadkach być elementem porządkującym komunikację w ramach powstającej Strefy Tempo 30. Dlatego też Radni wciąż liczą na dotowanie nowej małej architektury również ze środków zarezerwowanych na rozszerzenie Strefy.
Dodatkowe ławki sfinansowane z budżetu Rady Osiedla pojawią się przy ul. Towarowej, przed budynkiem Uniwersytetu Ekonomicznego. Radni zaproponowali również nowe stojaki na rowery: w okolicach Placu Wielkopolskiego, przy Poczcie Polskiej na Kościuszki, a także w kilku punktach Półwiejskiej na miejscach wyłączonych z ruchu, m.in. przy skrzyżowaniu z ulicami Długą/Ogrodową i Kwiatową.
Problem nielegalnie parkujących aut jest zmorą Starego Miasta i przedmiotem dyskusji praktycznie każdego spotkania z mieszkańcami i posiedzenia komisji Rady Osiedla.
Wiemy, że kierowcy oczekują dużej dostępności miejsc parkingowych, musimy pamiętać jednak o ochronie zieleni oraz modernizowanej infrastruktury. Przede wszystkim, na Starym Mieście najważniejsi powinni być piesi – wskazuje radny Marcin Liminowicz. Rada Osiedla nie zamierza ograniczać miejsc parkingowych, ale konieczne jest dziś uporządkowanie organizacji parkowania, na przykład na ulicy Fredry w pobliżu Teatru Wielkiego.
Trudno zrozumieć, dlaczego miłośnicy opery, pomimo znaków zakazu parkują na nieprzystosowanym do aut chodniku, wjeżdżają także na trawniki. W konsekwencji radni staromiejscy wystąpili do Zarządu Dróg Miejskich i Miejskiego Koordynatora ds. estetyki o zaproponowanie rozwiązań, które byłyby zgodne z plastycznym wizerunkiem Poznania i wpływały na komfortowe korzystanie z ciągów pieszych przez wszystkich użytkowników miejskiej przestrzeni.
Mamy nadzieję, że miejskie służby zaproponują estetyczne stojaki bądź słupki utrudniające nielegalne parkowanie na historycznej, reprezentacyjnej ulicy – podkreśla radny Marcin Liminowicz.
Przeczytaj poprzedni artykuł!
CZERWIEC W POZNANIU (7.06 - 9.06)
