CZERWONY NOSEK NA UŚMIECH
"Śmiech to zdrowie" – wszyscy znamy to ponadczasowe powiedzenie odnośnie najsłynniejszego lekarstwa na wszystko. Jest w tym bardzo dużo prawdy, której nie zawsze jesteśmy do końca świadomi. Śmiech oddziałuje na przykład na układ oddechowy przez co nasz organizm jest lepiej dotleniony. Lepiej funkcjonuje wtedy także nasze serce, mięśnie twarzy oraz system odpornościowy.
Śmiech to lekarstwo na które to nie potrzebna jest żadna recepta. Wymaga jednak od nas dobrej woli. Są ludzie, których nienajlepszy stan zdrowia nie umożliwia dobrego samopoczucia koniecznego w powrocie do zdrowia. W zaistniałej sytuacji potrzebna jest interwencja innych ludzi, którzy mogliby nam ten śmiech dostarczyć.
Robi to właśnie Fundacja Czerwone Noski Klown w Szpitalu, która działała do tej pory w Warszawie, Wrocławiu czy Krakowie. Od roku 2012 organizacja ta odwiedziła ponad 10 tysięcy małych pacjentów w zakładach klinicznych w największych polskich miastach przynosząc w nich wiele radości.
Nowa akcja
Fundacja Czerwone Noski Klown w Szpitalu od 24 marca zaczęła dostarczać uśmiechu także w Szpitalu Św. Józefa przy ulicy Krysiewicza w Poznaniu. Co każdy wtorek będą oni odwiedzać małych pacjentów tej placówki i pomagać im w szybkim powrocie do zdrowia poprzez rozśmieszanie.
Tomasz Nowaczyk, jeden z poznańskich klaunów pytany o to jak szły przygotowania do tej roli odpowiada. – Do tej roli musieliśmy się szkolić przez pół roku od naszych starszych stażem kolegów z innych miast. Część z nas ma już doświadczenie z kabaratem, ale mimo to musieliśmy się odpowiednio do tego przygotować.
W swoich skeczach pokazują szpital w przyjaznym zwierciadle. – Nasze występy polegają przede wszystkim na atrakcyjnym i efektownym wejściu. Odgrywamy scenki z badań szpitalnych w których robimy sztuczki przy pomocy specyficznego sprzętu lekarskiego – twierdzi dalej Tomasz Nowaczyk.
Jak wyjaśnia do roli szpitalnego klowna trzeba się właściwie dostosować. – Każdy klown jest inny i ma zbudowane własne alter ego w które musimy się wczuć. Na przykład ja odgrywam rolę doktora Alojzego. Jesteśmy dopiero po kilku stażach i wizytach. Przed nami jeszcze dużo poprawek i rzeczy do nadrobienia.
Pytany o to jak będzie dalej wyglądała działalność ich grupy odpowiada. – Póki co fundacja ma podpisany kontrakt z jednym szpitalem, ale z czasem mamy nadzieje, że nasza działalność się rozrośnie i będziemy występować także w innych placówkach. W tej sytuacji musiałoby jednak dołączyć do nas więcej aktorów.
Dają radość
Działalność jaką prowadzi Fundacja Czerwone Noski Klown w Szpitalu jest naprawdę godna podziwu. Można powiedzieć, że w pewnym sensie oni także są lekarzami. Dzięki takim ludziom jak Tomasz Nowaczyk i jego koledzy na twarzach małych pacjentów pojawia się uśmiech. Myśl o spotkanej przez nich przypadłości zanika i poprawia się nastawienie psychiczne co w walce z chorobą ma niebagatelne znaczenie. Miejmy nadzieję, że nie poprzestaną na tym swojej działalności i niebawem usłyszymy o czerwonych noskach także w innych poznańskich szpitalach.